wtorek, sierpnia 22, 2017
Dance. Sing. Love. Namiastka fanfiction? [recenzja]
wtorek, sierpnia 22, 2017
Dance. Sing. Love. Namiastka fanfiction? [recenzja]
28 komentarzy:
No nie wydaje mi się, by było to coś dla mnie. Wiem, że ludzie się zachwycają, ale oprócz tej recenzji słuchałam też Twoich wypowiedzi na stories i czuję się zniechęcona. Lubię filmy, które dotyczą tej tematyki, więc pewnie i ten aspekt w książce by mi nie przeszkadzał, ale niezdecydowanie bohaterów i ciągłe związkowe zawirowania nie brzmią jak coś dobrego.
OdpowiedzUsuń
Pozdrawiam,
S.Kojarzy mi się to z typowymi pracami na wattpadzie... Nie mam nic przeciwko pisaniu takich prac, ale miło by było znaleźć tam ciś ambitniejszego :)
OdpowiedzUsuń
Raczej nie sięgnę po nią, bo równie dobrze mogłabym sięgnąć po pierwszą lepszą książkę na tym portalu.
Pozdrawiam, Daria z book-nightNa lato może i w sam raz, ale raczej sobie odpuszczę ;) Często mam tak, że główne bohaterki mnie irytują, a te poboczne przyciągają moją uwagę, w tym wypadku też pewnie by tak było...
OdpowiedzUsuń
Pozdrawiam
ver-reads.blogspot.comZapowiada się ciekawie, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że się zawiodę, także na razie sobie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuń
Zabookowany świat PauliNie ciągnie mnie do tej książki. Nie lubię jak nie ma konkretnej akcji, tak jak napisałaś, ale też podobnie jak Ciebie - nie przyciąga mnie tematyka ;)
OdpowiedzUsuń
Pozdrawiam, Zjadam Szminkę :")Również nie przepadam za taką tematyką i pewnie trudno by mi było wbić się w rytm (tańca również). Jeżeli cała książka kręci się wokół jednej sprawy to od razu wiem- książka nie dla mnie (musi się coś dziać jeszcze, no musi!).
OdpowiedzUsuń
Jednak kibicuję początkującej autorce :)
Pozdrawiam cieplutkoHmmm nigdy nie czytałam książki z tańcem w tle, ale kocham "Dirty dancing", więc może przypadłaby mi do gustu - przed chwilą czytałam pozytywną recenzję tej książki, więc uczucia mam w tym momencie mieszane, no cóż, jak znajdę chwilę to z ciekawości z pewnością do niej zajrzę :) Pozdrawiam ^^
OdpowiedzUsuń
shevvolfxczyta.blogspot.comMi się ta książka spodobała. Wulgaryzmy, wszechobecny alkohol były ogromnym minusem. Zachowania Liv i Jamesa były dla mnie czasem nie zrozumiałe, jednak nie spodziewałam się po książce żadnych fajerwerków Styl pisania był bardzo przyjemny, a przez historię szybko przepłynęłam. Miała kilka "ale", jednak nie zepsuły mi one lektury. Jestem ciekawa kontynuacji :)
OdpowiedzUsuń
http://zofiawkrainieksiazek.blogspot.com/Kurczę, już od dawna chcę ją przeczytać ^^ Wydaje mi się, że spodobałaby mi się :p (boże moje zdania, które mają sens xD)
OdpowiedzUsuń
Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest StronMnie się książka bardzo spodobała, ale zgadzam się z pewnymi szczegółami dotyczącymi bohaterów. Również nie zaufałabym Jamesowi, jednak jest głównym bohaterem, więc miałam do niego słabość :D Z kolei Liv też mnie denerwowała, ale tylko tym swoim niezdecydowaniem James-Alex i naiwnością, poza tym nie mam się do czego przyczepić :D i z niecierpliwością czekam na kontynuację!
OdpowiedzUsuń
pozdrawiam
https://sunreads.blogspot.com/Ja uwielbiam książki o tańcu i śpiewie, dlatego obowiązkowo musiałam przeczytać i tę książkę. Niewątpliwie przypomina ona fanfiction i aż zaczęłam wspominać czasy, kiedy to czytałam tylko takie opowiadania fanowskie. Skojarzenie z Justinem i Zaynem też i u mnie się pojawiło. Ciekawa jestem, czy faktycznie postacie były na nich wzorowane. :)
OdpowiedzUsuń
Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)
Nie moja bajka, ale to dobrze, że młodym polskim twórcom udaje się wydawać :)
OdpowiedzUsuńJeszcze się waham :D
OdpowiedzUsuńNo nie wydaje mi się, by było to coś dla mnie. Wiem, że ludzie się zachwycają, ale oprócz tej recenzji słuchałam też Twoich wypowiedzi na stories i czuję się zniechęcona. Lubię filmy, które dotyczą tej tematyki, więc pewnie i ten aspekt w książce by mi nie przeszkadzał, ale niezdecydowanie bohaterów i ciągłe związkowe zawirowania nie brzmią jak coś dobrego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
S.
Kojarzy mi się to z typowymi pracami na wattpadzie... Nie mam nic przeciwko pisaniu takich prac, ale miło by było znaleźć tam ciś ambitniejszego :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie sięgnę po nią, bo równie dobrze mogłabym sięgnąć po pierwszą lepszą książkę na tym portalu.
Pozdrawiam, Daria z book-night
Na lato może i w sam raz, ale raczej sobie odpuszczę ;) Często mam tak, że główne bohaterki mnie irytują, a te poboczne przyciągają moją uwagę, w tym wypadku też pewnie by tak było...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Zapowiada się ciekawie, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że się zawiodę, także na razie sobie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Mi się podobała, ogólnie lubię powieści nurtu new adult, a do tego zakończenie bardzo mnie zaskoczyło :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że to książka Polki :D Skoro to debiut, to jest szansa, że kiedyś napisze lepsze powieści niż ta :D
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja! Ten tytuł nie jest jednak dla mnie, bo nie jestem miłośniczką tańca :)
Buziaki! ;*
Zdziwiła mnie Twoja recenzja, bo wczoraj czytałam bardzo niepochlebną. Ale wiadomo nie każdemu podobają się te same książki :) ta pozycja już czeka u mnie na półce :)
OdpowiedzUsuńNie ciągnie mnie do tej książki. Nie lubię jak nie ma konkretnej akcji, tak jak napisałaś, ale też podobnie jak Ciebie - nie przyciąga mnie tematyka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Zjadam Szminkę :")
Jestem ciekawa czy by mi się spodobała. Nigdy nie pociągały mnie takie "taneczne" tematy :) Jeśli po nią sięgnę to w jakiejś bardzo dalekiej przyszłości ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Natalia
Również nie przepadam za taką tematyką i pewnie trudno by mi było wbić się w rytm (tańca również). Jeżeli cała książka kręci się wokół jednej sprawy to od razu wiem- książka nie dla mnie (musi się coś dziać jeszcze, no musi!).
OdpowiedzUsuńJednak kibicuję początkującej autorce :)
Pozdrawiam cieplutko
A mi bardzo się podobała dlatego że wywołała we mnie masę emocji a właśnie tego oczekiwałam :-) Swoją drogą uświadomiłaś mi dlaczego w mojej wyobraźni Zafir miał wygląd Zana :-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
beauty-little-moment.blogspot.com
Z pewnością jest u mnie na liście książek, które gdzieś tam mam w planach, ale nie jest to jakieś must have
OdpowiedzUsuńHmmm nigdy nie czytałam książki z tańcem w tle, ale kocham "Dirty dancing", więc może przypadłaby mi do gustu - przed chwilą czytałam pozytywną recenzję tej książki, więc uczucia mam w tym momencie mieszane, no cóż, jak znajdę chwilę to z ciekawości z pewnością do niej zajrzę :) Pozdrawiam ^^
OdpowiedzUsuńshevvolfxczyta.blogspot.com
Szkoda, że w książce nie ma konkretnej akcji. To moim zdaniem dość poważna wada.
OdpowiedzUsuńTo na pewno książka nie dla mnie, a już myślałam, że będę miała coś ciekawego do czytania.
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tą książkę mój blog
OdpowiedzUsuńMnie rozczarowała poniekąd. Namiastka tytułowego tańca, a spora dawka alkoholu i irytujących zachowań. Niemniej po kontynuację sięgnę, bowiem jestem ciekawa, jak zostaną poprowadzone poszczególne wątki :)
OdpowiedzUsuńMi się ta książka spodobała. Wulgaryzmy, wszechobecny alkohol były ogromnym minusem. Zachowania Liv i Jamesa były dla mnie czasem nie zrozumiałe, jednak nie spodziewałam się po książce żadnych fajerwerków Styl pisania był bardzo przyjemny, a przez historię szybko przepłynęłam. Miała kilka "ale", jednak nie zepsuły mi one lektury. Jestem ciekawa kontynuacji :)
OdpowiedzUsuńhttp://zofiawkrainieksiazek.blogspot.com/
Raczej mnie ta książka nie przekonuje, choć jeśli będę miała okazję, pewnie ją przeczytam. Kiedyś byłam wielką fanką fanfików, ale teraz troszkę mi się zbrzydły i mam z nimi problem, bo rzadko zdarzają się takie, w których nie byłyby powielane schematy.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to nie jest książka dla mnie. Może gdybym była młodsza.....?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kasia
http://ebookowe-recenzje.blogspot.com
Kurczę, już od dawna chcę ją przeczytać ^^ Wydaje mi się, że spodobałaby mi się :p (boże moje zdania, które mają sens xD)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Słyszałam o tej książce i mam na nią ochotę :)
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
O, właśnie dodałam recenzję tej książki! Twoja jest świetna ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
helloimbooklover.blogspot.com
Ostatnio bardzo dużo słyszałam o tej książce. Historia może być ciekawa, jeszcze bardziej interesuje mnie, ze względu na debiut autorski :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
dziennikbibliotekarki.blogspot.com
Mnie się książka bardzo spodobała, ale zgadzam się z pewnymi szczegółami dotyczącymi bohaterów. Również nie zaufałabym Jamesowi, jednak jest głównym bohaterem, więc miałam do niego słabość :D Z kolei Liv też mnie denerwowała, ale tylko tym swoim niezdecydowaniem James-Alex i naiwnością, poza tym nie mam się do czego przyczepić :D i z niecierpliwością czekam na kontynuację!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
https://sunreads.blogspot.com/
Ja uwielbiam książki o tańcu i śpiewie, dlatego obowiązkowo musiałam przeczytać i tę książkę. Niewątpliwie przypomina ona fanfiction i aż zaczęłam wspominać czasy, kiedy to czytałam tylko takie opowiadania fanowskie. Skojarzenie z Justinem i Zaynem też i u mnie się pojawiło. Ciekawa jestem, czy faktycznie postacie były na nich wzorowane. :)
OdpowiedzUsuń