środa, kwietnia 26, 2017

Propozycja nie do odrzucenia. Ojciec Chrzestny [recenzja]



Tytuł: Ojciec Chrzestny
Autor: Mario Puzo.
Opis: Don Vito Corleone jest Ojcem Chrzestnym jednej z sześciu nowojorskich rodzin mafijnych. Tyran i szantażysta (słynne powiedzenie „mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia”), a zarazem człowiek honoru, sprawuje rządy żelazną ręką. Jego decyzje mają charakter ostateczny. Wśród swoich wrogów wzbudza respekt i strach, wśród przyjaciół – zasłużony, choć nie całkiem bezinteresowny szacunek. Kiedy odmawia uczestnictwa w nowym, intratnym interesie, handlu narkotykami, wchodzi w ostry, krwawy konflikt z Cosą Nostrą. Honor rodziny może uratować tylko najmłodszy, ukochany syn Vita Michael, bohater wojenny. Czy okaże się godnym następcą Ojca Chrzestnego?

Tak długo zeszło mi czytanie tej książki. Sama jestem w szoku, bo dostałam ją na święta w grudniu, a dopiero teraz zdążyłam przeczytać. W mojej recenzji dowiecie się dlaczego. Nie tylko brak czasu na to wpłynął. 

Spotykamy się z historią o mafii, gangach, przestępstwach i zbrodniach, ale też szacunku do rodziny i przyjaciół. Mamy do czynienia z naprawdę wielu wątkową książką, opartą na dużej ilości płaszczyznach. 
Aby przeczytać Ojca Chrzestnego potrzeba jest czasu i wyciszenia, bo zawiera mnóstwo faktów, informacji, których potrzebujemy, by zagłębić się w to wszystko. Wiele rzeczy jest na tyle istotnych, że nie możemy ich zapomnieć, a akcja rozciąga się między kilkunastoma latami.
Poznajemy rodzinę Corleone. Vito Corleone założyciel owej rodziny, oraz szerzej znany jako Ojciec Chrzestny. Głowa mafii bardzo sprawnie i sprytnie zarządzanej. Tutaj nie ma miejsca na błędy, ani na litość. Muszę zauważyć, że nie mamy do czynienia z czystą nienawiścią, czy zabójstwami. Świat przedstawiony jest jako świat pełen tajemnic, zaufania, wrogości, a z drugiej strony poświęcenia. Można powiedzieć, że są to bardzo skrajne cechy.
Bohaterowie książki przypadli mi do gustu. Mówię o głównych postaciach, bo ci źli, mieli charakter, lecz odtrącali mnie i zsuwałam ich na dalszy plan. Najważniejszymi osobami postawionymi w świetle zostają: Vito Corleone, który dba o relacje Rodziny oraz bezpieczeństwo bliskich, Sonny Corleone, jego najstarszy syn, którego kocha, lecz nie widzi w nim następcy, Freddie – dla niego liczy się jedynie zabawa i... niestety, dopuści się złych czynów, ale tego nie zdradza nam ta część książki. Jedną z najważniejszych i kluczowych postaci jest Micheal Corleone – najmłodszy z synów Vita. Ojciec Chrzestny od zawsze chciał odsunąć go od interesów Rodziny. Pragnął, by ten skończył szkoły, edukował się, miał świetną pracę i szczęśliwy dom. 
Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Micheal jest częścią istotnych wydarzeń w książce, których nie chcę zdradzać.
Trzej bracia posiadają również siostrę, Connie, od której ślubu, zaczyna się książka. Nie trafiła zbyt dobrze, bo jej mąż, okazał się... A tego również wam tak szybko nie zdradzę. Bardzo istotne są zasady w rodzinie Corleone. Wiążą się z tradycjami Sycylijczyków, ponieważ Vito pochodzi z Sycylii, z Włoch.
Akcja jest bardzo płynna, fabuła, którą stworzył Mario Puzo jest godna podziwu. Musiał wymyślić bardzo wiele szczegółów i rozplanować to wszystko. Dawno nie spotkałam się z tak dobrze przygotowaną i napisaną książką.
Jest tak wiele rzeczy, jakich chciałabym tu napisać... Naprawdę muszę się powstrzymać! Nie chcę psuć niespodzianki tym, którzy sięgną po tę książkę. Na dodatek fabuła trzyma w napięciu i nic nie jest takie, jak mogłoby się wydawać. Bardzo lubię niektóre sformułowania, jakie wypowiada don Corleone. Jest przedstawiony jako mądry, dojrzały i doświadczony człowiek, który na pierwszym miejscu stawia dobro rodziny.
Ważną postacią jest także Tom Hagen, którego Vito traktował, jak czwartego syna. Tom trafił do rodziny Corleone za pomocą Sonny'iego, który znalazł go kiedyś wychudzonego i przemarzniętego. Tom stał się częścią rodziny i Rodziny, gdzie był consigliori, czyli doradcą dona, a także adwokatem.
Książka pokazuje losy rodziny, dla której honor jest bardzo ważny, a także składane obietnicy. Nie powinno łamać się danego słowa. Z ręką na sercu polecam ją każdemu, byście sami mogli przekonać się i ocenić, czy warto. Ja uważam, że jak najbardziej!

5/5

Udało mi się ją wstawić, nareszcie. W kolejce do kolejnej recenzji będzie Światło między oceanami. Już nie mogę się doczekać, aby ją dla Was napisać.

poniedziałek, kwietnia 24, 2017

Social Media



Dziś chciałabym podzielić się z wami kilkoma kontami, z których korzystam. Dzięki temu możemy mieć kontakt nie tylko na platformie bloggera. Jeśli będziecie zainteresowani, dodawajcie mnie, a ja dodam was :).

instagram: polecamgoodbook
snapchat: alounia

Już jutro dodam recenzję następnej książki. Chciałabym, aby kwiecień był miesiącem aktywnym. A co to będzie... To już niespodzianka.

sobota, kwietnia 22, 2017

Historia najsławniejszej lalki. Barbie i Ruth. [recenzja]


Tytuł: Barbie i Ruth.
Autor: Robin Gerber
Opis: 
Ta niezwykła biografia to nierozerwalna historia dwóch kobiet. Jedną z nich jest każdemu doskonale znana, kultowa lalka Barbie. Drugą​ ​jej kreatywna i zdeterminowana pomysłodawczyni kryjąca się ​pod imieniem Ruth. 

O tej lalce słyszał cały świat. Miliony dzieci bawią się nią od małego, tworzą im domy, przebierają, wymyślają historie. Ale ktoś musiał ją stworzyć, ktoś musiał powołać do życia najsławniejszą lalkę – Barbie.
Biorąc do ręki książkę Barbie i Ruth, myślałam, że zetknę się z nudną biografią. Myliłam się, bo od samego początku owa biografia jest pisana niczym opowiadanie, które wciąga. Chciałam wiedzieć co z losami Ruth, przekręcając kartka za kartką. Dowiedziałam się wiele zaskakujących faktów. Nie miałam pojęcia, że Ruth to Polka, a jej rodzice byli emigrantami z Polski. Historia jej rodziny jest troszkę zawiła, ale nie chciałabym za wiele zdradzać, bo wolałabym, abyście sami sięgnęli po tę biografię.
Stykamy się z losami bardzo silnej kobiety, która nie potrafiła odpuszczać. Praca – to było jej hobby od dzieciństwa. Osiągała cele, idąc w zaparte. Wiele razy rzucano jej kłody pod nogi, ale radziła sobie z tym, mając u boku męża, którego kochała od kiedy była nastolatką. Elliot był jej największym wsparciem. Zostałam obłędnie zainspirowana ich miłością – wieczną, aż do śmierci. 
Ruth zyskała miano pionierki, humanitarnej osoby i mistrzyni przedsiębiorczości.

Imię lalki pochodzi od imienia Barbara. Dlaczego akurat tak? Otóż Ruth traktowała swoje dzieło, jako dziecko. Kochała je i pragnęła, aby kochali je inni. Przede wszystkim dzieci. Potomkowie Ruth to – Barbara i Ken. Właśnie dlatego sławne lalki – Barbie i Ken – noszą po nich imiona. Podobno dzieciom Ruth nie bardzo to odpowiadało... 

Nie chciałabym teraz za dużo mówić, ale jestem pod wrażeniem tej biografii. Bardzo mi się podobała i wciągnęła na wiele godzin. Zaryzykujecie i zapoznacie się z tą historią? Zachęcam!

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Kobiece.

5/5

wtorek, kwietnia 18, 2017

Fuzja Recenzentów Książek



Dzisiaj nie przychodzę z tym, abyście BRALI udział w Fuzji. Nie, nie musicie się zgłaszać. Jednak będzie nam miło, jeśli zaczniecie czytać recenzje, które się tam pojawiają. Serdecznie zachęcamy do komentowania, udzielania się i wspierania tego projektu. Jest to blog, jak inne, ale z połączonymi siłami i recenzja różnią się, bo każda pochodzi od innego bloggera. Myślę, że warto zajrzeć i zostać na dłużej. Często się coś pojawia. Bywają także ciekawa konkursy.

sobota, kwietnia 15, 2017

Błękitna Zatoka [recenzja]

Znalezione obrazy dla zapytania błekitna zatoka nora roberts
Tytuł: Błękitna Zatoka.
Autor: Nora Roberts
Opis: Seth, czwarty z adoptowanych przez Quinnów chłopców, wraca - już jako dorosły mężczyzna i wzięty malarz - do domu swego dzieciństwa. W małym miasteczku na wybrzeżu Marylandu, pośród starszych braci, którzy opiekowali się nim po śmierci przybranego ojca, chce wieść spokojne życie. Podczas nieobecności Setha wiele się jednak zmieniło w rodzinnych stronach. W okolicy pojawiła się Dru, właścicielka małej kwiaciarni, która szuka szansy na uwolnienie się od bogatych rodziców. Zafascynowani sobą nie zauważają ciemnych chmur, jakie się nad nimi gromadzą. Ich związek może zostać wystawiony na ciężką próbę...

Wiele z Was zna Norę Roberts. Autorka świetnych romansów, które porywają na wiele godzin. Kolejny raz sięgając o jej książkę, mogłam poczuć się w odpowiednim miejscu i o odpowiedniej porze. Uwielbiam jej lekki styl pisania oraz pomysły na te wszystkie opowieści. 
Przeważnie urzekają mnie opisy przyrody, domów... Tak, to zdecydowanie jest najlepszy plus. 
W Błękitnej Zatoce spotkamy bardzo wielu ludzi i każdy z nich ma jakąś historię. Głównymi bohaterami są Dru i Seth, których pokochacie. Dru pasjonuje się kwiatami, a Seth jest artystą. Ich pierwsze spotkanie jest zwykłe, przelotne, lecz propozycja zaskakująca. Seth oznajmia, że chce namalować Dru, a kiedy ta odmawia, nieustannie drąży dalej, by osiągnąć cel.
Nie chciałabym za wiele zdradzać. Dużo się dzieje w jednym niewielkim miasteczku. Akcja, romans, trochę kryminału. Podobały mi się wątki artystyczne oraz te o kwiatach.
Bohaterowie mieli bardzo ciekawe poczucie humoru. Wydaje mi się, że nie da się ich nie lubić. Błękitna Zatoka to książka na jeden, góra dwa, wieczory z dobrą herbatą w ulubionym kubku. Polecam, zdecydowanie polecam, bo sama nie żałuję, że ją przeczytałam.

Recenzja jest krótka, ale wyraża to, co chciałam. A może powinnam nazwać to po prostu opinią. :)
Kto wybiera się na Targi Książki w Warszawie?

czwartek, kwietnia 13, 2017

Book Haul! Zbyt dużo książek, zbyt mało czasu.


Nie wiem jak to się dzieje. Wiem, że nie mam czasu i czekają na mnie lektury, a jednak nie umiem się powstrzymać przed kupowaniem książek. Tak oto przybyły mi aż pięć i nie mogę się doczekać, aby je przeczytać.


Książę Mgły Carlos Ruiz Zafon – Rodzina Carverów (trójka dzieci, Max, Alicja, Irina, i ich rodzice) przeprowadza się w roku 1943 do małej osady rybackiej na wybrzeżu Atlantyku. Zamieszkuje w domu niegdyś należącym do rodziny Fleishmanów, których dziewięcioletni syn Jacob utonął w morzu. Od pierwszych dni dzieją się tutaj dziwne rzeczy; nocą w ogrodzie Max widzi posągi artystów cyrkowych. Dzieci poznają kilkunastoletniego Rolanda, od którego dowiadują się różnych ciekawostek o miasteczku i o zatopionym pod koniec pierwszej wojny statku. Poznają także dziadka Rolanda, latarnika Victora Kraya. To on opowie im o złym czarowniku, Księciu Mgły, który gotów jest spełnić każdą prośbę lub życzenie, ale w zamian żąda bardzo wiele. Coś, co dzieciom wydaje się jeszcze jedną miejscową legendą, szybko okazuje się zatrważającą prawdą.
Musiało upłynąć wiele lat, by Max zdołał wreszcie zapomnieć owe letnie dni, podczas których odkrył, niemal przypadkiem, istnienie magii.

Rozstańmy się na rok Taylor Jenkis Reid – Zakochać się to najłatwiejsza część związku…Przedtem:
11,5 roku temu Lauren i Ryan zakochali się bez pamięci.
9,5 roku temu pierwszy raz się pokłócili…
6 lat temu wzięli ślub.
A potem już tylko gorzej i gorzej.
Teraz:
Działają sobie na nerwy. Nie wytrzymują już ze sobą, ranią się, wrzeszczą.
Nie ufają sobie. Oskarżają się, że się nie rozumieją. Są coraz bardziej dalecy, osobni. Już nawet nie chcą się ranić. Przyszła obojętność, zmęczenie. I bezustanne pretensje, kłótnie…
Co się z nimi stało? Czy po prostu przestali się kochać? Ale skąd niechęć i agresja?
Wtedy Ryan proponuje, żeby rozstali się na rok. „Zobaczymy, jak to jest być bez siebie… Może rozłąka pozwoli nam spróbować znowu…”
Jest tylko jeden warunek: nie mogą się ze sobą kontaktować. Poza tym wolno im wszystko…

Piękny przedmiot Steve Martin – Nowojorski świat galerii i domów aukcyjnych powinien mieć się na baczności. Do miasta przybyła Lacey Yeager. Młoda, seksowna, wybitnie inteligentna, przebojowa. Spragniona wielkiej kariery i gotowa pracować dwadzieścia godzin na dobę. Mężczyzn zmienia jak rękawiczki, a gdy wspominają o uczuciach, postępuje jak modliszka. O tym wszystkim dowiadujemy się od jej powiernika - nieśmiałego, wrażliwego dziennikarza, zafascynowanego, ale i rozczarowanego przyjaciółką. 
Jak daleko zaprowadzi Lacey jej wielka ambicja?

Byłaś moja Abby Glines – Jak odzyskać utraconą miłość? W Rosemary Beach plotki rozchodzą się szybko, ale Bethy i Tripp udało się zachować pewną tajemnicę. Kochali się, choć nikt o tym nie wiedział. Tripp jednak musiał wyjechać. Obiecał, że wróci do swojej ukochanej za rok. Gdy wraca po ośmiu latach, jej serce należy do kogoś innego…

Błąd Elle Kennedy – John Logan może mieć każdą dziewczynę. Dla gwiazdy hokejowej ligi uniwersyteckiej życie to nieustająca zabawa i szybkie numerki, ale za zabójczym uśmiechem i luzackim wdziękiem kryje się przybierający na sile strach przed nieuchronną przyszłością bez perspektyw, która czeka go po ukończeniu studiów. Spotkanie z seksowną Grace Ivers, studentką pierwszego roku, jest odskocznią, której właśnie tak bardzo potrzebuje… Jednak gdy po bezmyślnym błędzie ona znika z jego horyzontu, Logan postanawia udowodnić, że zasługuje na drugą szansę.


To tak w skrócie. Dwie z nich zamówiłam, a resztę kupiłam w księgarni, którą wczoraj odkryłam na Nowym Świecie. Polecam serdecznie wszystkim osobom, które odwiedzają Warszawę. Bardzo niskie ceny, a książki nowiutkie! :) 
Czytaliście jakąś pozycję już? Czekam na opinię, bo ja ma za sobą Księcia Mgły, o czym już kiedyś pisałam.

poniedziałek, kwietnia 03, 2017

Ojciec Chrzestny. [zaproszenie na film]


Aby wczuć się w ten post, włącz 

Chyba każdy z nas słyszał o tej historii. Książka wstrząsnęła światem, porwała miliony czytelników i zmotywowała reżyserów do nakręcenia filmów. Ludzie podróżują do miasta Corleone, aby móc zwiedzić miejsce, w którym urodził się książkowy don Vito Corleone. 

Don Vito Corleone jest Ojcem Chrzestnym jednej z sześciu nowojorskich rodzin mafijnych. Tyran i szantażysta (słynne powiedzenie „mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia”), a zarazem człowiek honoru, sprawuje rządy żelazną ręką. Jego decyzje mają charakter ostateczny. Wśród swoich wrogów wzbudza respekt i strach, wśród przyjaciół – zasłużony, choć nie całkiem bezinteresowny szacunek. Kiedy odmawia uczestnictwa w nowym, intratnym interesie, handlu narkotykami, wchodzi w ostry, krwawy konflikt z Cosą Nostrą. Honor rodziny może uratować tylko najmłodszy, ukochany syn Vita Michael, bohater wojenny. Czy okaże się godnym następcą Ojca Chrzestnego?

Jestem w trakcie czytania książki, choć historię tej rodziny znam już dobrze. W moim domu każdy z nas oglądał ten sławny film i ocenia go jako jeden z najlepszych filmów. Uwielbiamy cytować słowa bohaterów, bo łatwo zapadają w pamięć. Czy warto jest obejrzeć film przed książką?
Warto. Nie odbiega od fabuły książki, nie zepsuje wam wizji autora. Moim zdaniem można pogodzić najpierw oglądanie, a później czytanie. 

W tym poście więcej będę mówić o filmie, bo czeka mnie recenzja książki, ale to nadejdzie za jakiś czas. 
W filmie zostali obsadzeni aktorzy pierwszej klasy. Vita Corleone zagrał Marlon Brando. Natomiast jego ukochanego syna Micheala – Al Pacino. Film wyreżyserował Francis Ford Coppola, a scenariusz stworzył Mario Puzo, autor książki, dlatego nie różnią się tak bardzo.

Kilka ciekawostek o ekranizacji.
Muzykę do filmu stworzył Nino Roto. Polecam przesłuchać soundtrack.

Zdjęcia do filmu zrealizowano w Nowym Jorku, Long Beach, Los Angeles, Beverly Hills, Ross, Jersey City, Las Vegas, Fiumefreddo di Sicilia, Savoca i Forza d'Agrò (Włochy). 

Scena, w której Vito Corleone, ze stoickim spokojem, delikatnie głaszcze kota, nie była ujęta w scenariuszu. Według niektórych źródeł to reżyser położył zwierzę na kolanach Brando tuż przed rozpoczęciem zdjęć. Inne mówią o tym, że sam aktor znalazł kota kręcącego się po planie i wziął go na kolana.

Cytaty
"Teraz przychodzisz do mnie: „Don Corleone, sprawiedliwości”. Ale nie prosisz z szacunkiem. Nie proponujesz przyjaźni. Nie zwiesz mnie Ojcem chrzestnym. W dniu ślubu mej córki prosisz, bym mordował za pieniądze."
~*~
„Złożę mu propozycję nie do odrzucenia.”
~*~
„Trzymaj swoich przyjaciół blisko, ale jeszcze bliżej trzymaj swoich wrogów.”
~*~
’”Nie można mówić ‚nie’ ludziom których się kocha, nie za często – to cały sekret. A poza tym kiedy to mówisz musi brzmieć jak tak.”

środa, kwietnia 26, 2017

Propozycja nie do odrzucenia. Ojciec Chrzestny [recenzja]



Tytuł: Ojciec Chrzestny
Autor: Mario Puzo.
Opis: Don Vito Corleone jest Ojcem Chrzestnym jednej z sześciu nowojorskich rodzin mafijnych. Tyran i szantażysta (słynne powiedzenie „mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia”), a zarazem człowiek honoru, sprawuje rządy żelazną ręką. Jego decyzje mają charakter ostateczny. Wśród swoich wrogów wzbudza respekt i strach, wśród przyjaciół – zasłużony, choć nie całkiem bezinteresowny szacunek. Kiedy odmawia uczestnictwa w nowym, intratnym interesie, handlu narkotykami, wchodzi w ostry, krwawy konflikt z Cosą Nostrą. Honor rodziny może uratować tylko najmłodszy, ukochany syn Vita Michael, bohater wojenny. Czy okaże się godnym następcą Ojca Chrzestnego?

Tak długo zeszło mi czytanie tej książki. Sama jestem w szoku, bo dostałam ją na święta w grudniu, a dopiero teraz zdążyłam przeczytać. W mojej recenzji dowiecie się dlaczego. Nie tylko brak czasu na to wpłynął. 

Spotykamy się z historią o mafii, gangach, przestępstwach i zbrodniach, ale też szacunku do rodziny i przyjaciół. Mamy do czynienia z naprawdę wielu wątkową książką, opartą na dużej ilości płaszczyznach. 
Aby przeczytać Ojca Chrzestnego potrzeba jest czasu i wyciszenia, bo zawiera mnóstwo faktów, informacji, których potrzebujemy, by zagłębić się w to wszystko. Wiele rzeczy jest na tyle istotnych, że nie możemy ich zapomnieć, a akcja rozciąga się między kilkunastoma latami.
Poznajemy rodzinę Corleone. Vito Corleone założyciel owej rodziny, oraz szerzej znany jako Ojciec Chrzestny. Głowa mafii bardzo sprawnie i sprytnie zarządzanej. Tutaj nie ma miejsca na błędy, ani na litość. Muszę zauważyć, że nie mamy do czynienia z czystą nienawiścią, czy zabójstwami. Świat przedstawiony jest jako świat pełen tajemnic, zaufania, wrogości, a z drugiej strony poświęcenia. Można powiedzieć, że są to bardzo skrajne cechy.
Bohaterowie książki przypadli mi do gustu. Mówię o głównych postaciach, bo ci źli, mieli charakter, lecz odtrącali mnie i zsuwałam ich na dalszy plan. Najważniejszymi osobami postawionymi w świetle zostają: Vito Corleone, który dba o relacje Rodziny oraz bezpieczeństwo bliskich, Sonny Corleone, jego najstarszy syn, którego kocha, lecz nie widzi w nim następcy, Freddie – dla niego liczy się jedynie zabawa i... niestety, dopuści się złych czynów, ale tego nie zdradza nam ta część książki. Jedną z najważniejszych i kluczowych postaci jest Micheal Corleone – najmłodszy z synów Vita. Ojciec Chrzestny od zawsze chciał odsunąć go od interesów Rodziny. Pragnął, by ten skończył szkoły, edukował się, miał świetną pracę i szczęśliwy dom. 
Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Micheal jest częścią istotnych wydarzeń w książce, których nie chcę zdradzać.
Trzej bracia posiadają również siostrę, Connie, od której ślubu, zaczyna się książka. Nie trafiła zbyt dobrze, bo jej mąż, okazał się... A tego również wam tak szybko nie zdradzę. Bardzo istotne są zasady w rodzinie Corleone. Wiążą się z tradycjami Sycylijczyków, ponieważ Vito pochodzi z Sycylii, z Włoch.
Akcja jest bardzo płynna, fabuła, którą stworzył Mario Puzo jest godna podziwu. Musiał wymyślić bardzo wiele szczegółów i rozplanować to wszystko. Dawno nie spotkałam się z tak dobrze przygotowaną i napisaną książką.
Jest tak wiele rzeczy, jakich chciałabym tu napisać... Naprawdę muszę się powstrzymać! Nie chcę psuć niespodzianki tym, którzy sięgną po tę książkę. Na dodatek fabuła trzyma w napięciu i nic nie jest takie, jak mogłoby się wydawać. Bardzo lubię niektóre sformułowania, jakie wypowiada don Corleone. Jest przedstawiony jako mądry, dojrzały i doświadczony człowiek, który na pierwszym miejscu stawia dobro rodziny.
Ważną postacią jest także Tom Hagen, którego Vito traktował, jak czwartego syna. Tom trafił do rodziny Corleone za pomocą Sonny'iego, który znalazł go kiedyś wychudzonego i przemarzniętego. Tom stał się częścią rodziny i Rodziny, gdzie był consigliori, czyli doradcą dona, a także adwokatem.
Książka pokazuje losy rodziny, dla której honor jest bardzo ważny, a także składane obietnicy. Nie powinno łamać się danego słowa. Z ręką na sercu polecam ją każdemu, byście sami mogli przekonać się i ocenić, czy warto. Ja uważam, że jak najbardziej!

5/5

Udało mi się ją wstawić, nareszcie. W kolejce do kolejnej recenzji będzie Światło między oceanami. Już nie mogę się doczekać, aby ją dla Was napisać.

poniedziałek, kwietnia 24, 2017

Social Media



Dziś chciałabym podzielić się z wami kilkoma kontami, z których korzystam. Dzięki temu możemy mieć kontakt nie tylko na platformie bloggera. Jeśli będziecie zainteresowani, dodawajcie mnie, a ja dodam was :).

instagram: polecamgoodbook
snapchat: alounia

Już jutro dodam recenzję następnej książki. Chciałabym, aby kwiecień był miesiącem aktywnym. A co to będzie... To już niespodzianka.

sobota, kwietnia 22, 2017

Historia najsławniejszej lalki. Barbie i Ruth. [recenzja]


Tytuł: Barbie i Ruth.
Autor: Robin Gerber
Opis: 
Ta niezwykła biografia to nierozerwalna historia dwóch kobiet. Jedną z nich jest każdemu doskonale znana, kultowa lalka Barbie. Drugą​ ​jej kreatywna i zdeterminowana pomysłodawczyni kryjąca się ​pod imieniem Ruth. 

O tej lalce słyszał cały świat. Miliony dzieci bawią się nią od małego, tworzą im domy, przebierają, wymyślają historie. Ale ktoś musiał ją stworzyć, ktoś musiał powołać do życia najsławniejszą lalkę – Barbie.
Biorąc do ręki książkę Barbie i Ruth, myślałam, że zetknę się z nudną biografią. Myliłam się, bo od samego początku owa biografia jest pisana niczym opowiadanie, które wciąga. Chciałam wiedzieć co z losami Ruth, przekręcając kartka za kartką. Dowiedziałam się wiele zaskakujących faktów. Nie miałam pojęcia, że Ruth to Polka, a jej rodzice byli emigrantami z Polski. Historia jej rodziny jest troszkę zawiła, ale nie chciałabym za wiele zdradzać, bo wolałabym, abyście sami sięgnęli po tę biografię.
Stykamy się z losami bardzo silnej kobiety, która nie potrafiła odpuszczać. Praca – to było jej hobby od dzieciństwa. Osiągała cele, idąc w zaparte. Wiele razy rzucano jej kłody pod nogi, ale radziła sobie z tym, mając u boku męża, którego kochała od kiedy była nastolatką. Elliot był jej największym wsparciem. Zostałam obłędnie zainspirowana ich miłością – wieczną, aż do śmierci. 
Ruth zyskała miano pionierki, humanitarnej osoby i mistrzyni przedsiębiorczości.

Imię lalki pochodzi od imienia Barbara. Dlaczego akurat tak? Otóż Ruth traktowała swoje dzieło, jako dziecko. Kochała je i pragnęła, aby kochali je inni. Przede wszystkim dzieci. Potomkowie Ruth to – Barbara i Ken. Właśnie dlatego sławne lalki – Barbie i Ken – noszą po nich imiona. Podobno dzieciom Ruth nie bardzo to odpowiadało... 

Nie chciałabym teraz za dużo mówić, ale jestem pod wrażeniem tej biografii. Bardzo mi się podobała i wciągnęła na wiele godzin. Zaryzykujecie i zapoznacie się z tą historią? Zachęcam!

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Kobiece.

5/5

wtorek, kwietnia 18, 2017

Fuzja Recenzentów Książek



Dzisiaj nie przychodzę z tym, abyście BRALI udział w Fuzji. Nie, nie musicie się zgłaszać. Jednak będzie nam miło, jeśli zaczniecie czytać recenzje, które się tam pojawiają. Serdecznie zachęcamy do komentowania, udzielania się i wspierania tego projektu. Jest to blog, jak inne, ale z połączonymi siłami i recenzja różnią się, bo każda pochodzi od innego bloggera. Myślę, że warto zajrzeć i zostać na dłużej. Często się coś pojawia. Bywają także ciekawa konkursy.

sobota, kwietnia 15, 2017

Błękitna Zatoka [recenzja]

Znalezione obrazy dla zapytania błekitna zatoka nora roberts
Tytuł: Błękitna Zatoka.
Autor: Nora Roberts
Opis: Seth, czwarty z adoptowanych przez Quinnów chłopców, wraca - już jako dorosły mężczyzna i wzięty malarz - do domu swego dzieciństwa. W małym miasteczku na wybrzeżu Marylandu, pośród starszych braci, którzy opiekowali się nim po śmierci przybranego ojca, chce wieść spokojne życie. Podczas nieobecności Setha wiele się jednak zmieniło w rodzinnych stronach. W okolicy pojawiła się Dru, właścicielka małej kwiaciarni, która szuka szansy na uwolnienie się od bogatych rodziców. Zafascynowani sobą nie zauważają ciemnych chmur, jakie się nad nimi gromadzą. Ich związek może zostać wystawiony na ciężką próbę...

Wiele z Was zna Norę Roberts. Autorka świetnych romansów, które porywają na wiele godzin. Kolejny raz sięgając o jej książkę, mogłam poczuć się w odpowiednim miejscu i o odpowiedniej porze. Uwielbiam jej lekki styl pisania oraz pomysły na te wszystkie opowieści. 
Przeważnie urzekają mnie opisy przyrody, domów... Tak, to zdecydowanie jest najlepszy plus. 
W Błękitnej Zatoce spotkamy bardzo wielu ludzi i każdy z nich ma jakąś historię. Głównymi bohaterami są Dru i Seth, których pokochacie. Dru pasjonuje się kwiatami, a Seth jest artystą. Ich pierwsze spotkanie jest zwykłe, przelotne, lecz propozycja zaskakująca. Seth oznajmia, że chce namalować Dru, a kiedy ta odmawia, nieustannie drąży dalej, by osiągnąć cel.
Nie chciałabym za wiele zdradzać. Dużo się dzieje w jednym niewielkim miasteczku. Akcja, romans, trochę kryminału. Podobały mi się wątki artystyczne oraz te o kwiatach.
Bohaterowie mieli bardzo ciekawe poczucie humoru. Wydaje mi się, że nie da się ich nie lubić. Błękitna Zatoka to książka na jeden, góra dwa, wieczory z dobrą herbatą w ulubionym kubku. Polecam, zdecydowanie polecam, bo sama nie żałuję, że ją przeczytałam.

Recenzja jest krótka, ale wyraża to, co chciałam. A może powinnam nazwać to po prostu opinią. :)
Kto wybiera się na Targi Książki w Warszawie?

czwartek, kwietnia 13, 2017

Book Haul! Zbyt dużo książek, zbyt mało czasu.


Nie wiem jak to się dzieje. Wiem, że nie mam czasu i czekają na mnie lektury, a jednak nie umiem się powstrzymać przed kupowaniem książek. Tak oto przybyły mi aż pięć i nie mogę się doczekać, aby je przeczytać.


Książę Mgły Carlos Ruiz Zafon – Rodzina Carverów (trójka dzieci, Max, Alicja, Irina, i ich rodzice) przeprowadza się w roku 1943 do małej osady rybackiej na wybrzeżu Atlantyku. Zamieszkuje w domu niegdyś należącym do rodziny Fleishmanów, których dziewięcioletni syn Jacob utonął w morzu. Od pierwszych dni dzieją się tutaj dziwne rzeczy; nocą w ogrodzie Max widzi posągi artystów cyrkowych. Dzieci poznają kilkunastoletniego Rolanda, od którego dowiadują się różnych ciekawostek o miasteczku i o zatopionym pod koniec pierwszej wojny statku. Poznają także dziadka Rolanda, latarnika Victora Kraya. To on opowie im o złym czarowniku, Księciu Mgły, który gotów jest spełnić każdą prośbę lub życzenie, ale w zamian żąda bardzo wiele. Coś, co dzieciom wydaje się jeszcze jedną miejscową legendą, szybko okazuje się zatrważającą prawdą.
Musiało upłynąć wiele lat, by Max zdołał wreszcie zapomnieć owe letnie dni, podczas których odkrył, niemal przypadkiem, istnienie magii.

Rozstańmy się na rok Taylor Jenkis Reid – Zakochać się to najłatwiejsza część związku…Przedtem:
11,5 roku temu Lauren i Ryan zakochali się bez pamięci.
9,5 roku temu pierwszy raz się pokłócili…
6 lat temu wzięli ślub.
A potem już tylko gorzej i gorzej.
Teraz:
Działają sobie na nerwy. Nie wytrzymują już ze sobą, ranią się, wrzeszczą.
Nie ufają sobie. Oskarżają się, że się nie rozumieją. Są coraz bardziej dalecy, osobni. Już nawet nie chcą się ranić. Przyszła obojętność, zmęczenie. I bezustanne pretensje, kłótnie…
Co się z nimi stało? Czy po prostu przestali się kochać? Ale skąd niechęć i agresja?
Wtedy Ryan proponuje, żeby rozstali się na rok. „Zobaczymy, jak to jest być bez siebie… Może rozłąka pozwoli nam spróbować znowu…”
Jest tylko jeden warunek: nie mogą się ze sobą kontaktować. Poza tym wolno im wszystko…

Piękny przedmiot Steve Martin – Nowojorski świat galerii i domów aukcyjnych powinien mieć się na baczności. Do miasta przybyła Lacey Yeager. Młoda, seksowna, wybitnie inteligentna, przebojowa. Spragniona wielkiej kariery i gotowa pracować dwadzieścia godzin na dobę. Mężczyzn zmienia jak rękawiczki, a gdy wspominają o uczuciach, postępuje jak modliszka. O tym wszystkim dowiadujemy się od jej powiernika - nieśmiałego, wrażliwego dziennikarza, zafascynowanego, ale i rozczarowanego przyjaciółką. 
Jak daleko zaprowadzi Lacey jej wielka ambicja?

Byłaś moja Abby Glines – Jak odzyskać utraconą miłość? W Rosemary Beach plotki rozchodzą się szybko, ale Bethy i Tripp udało się zachować pewną tajemnicę. Kochali się, choć nikt o tym nie wiedział. Tripp jednak musiał wyjechać. Obiecał, że wróci do swojej ukochanej za rok. Gdy wraca po ośmiu latach, jej serce należy do kogoś innego…

Błąd Elle Kennedy – John Logan może mieć każdą dziewczynę. Dla gwiazdy hokejowej ligi uniwersyteckiej życie to nieustająca zabawa i szybkie numerki, ale za zabójczym uśmiechem i luzackim wdziękiem kryje się przybierający na sile strach przed nieuchronną przyszłością bez perspektyw, która czeka go po ukończeniu studiów. Spotkanie z seksowną Grace Ivers, studentką pierwszego roku, jest odskocznią, której właśnie tak bardzo potrzebuje… Jednak gdy po bezmyślnym błędzie ona znika z jego horyzontu, Logan postanawia udowodnić, że zasługuje na drugą szansę.


To tak w skrócie. Dwie z nich zamówiłam, a resztę kupiłam w księgarni, którą wczoraj odkryłam na Nowym Świecie. Polecam serdecznie wszystkim osobom, które odwiedzają Warszawę. Bardzo niskie ceny, a książki nowiutkie! :) 
Czytaliście jakąś pozycję już? Czekam na opinię, bo ja ma za sobą Księcia Mgły, o czym już kiedyś pisałam.

poniedziałek, kwietnia 03, 2017

Ojciec Chrzestny. [zaproszenie na film]


Aby wczuć się w ten post, włącz 

Chyba każdy z nas słyszał o tej historii. Książka wstrząsnęła światem, porwała miliony czytelników i zmotywowała reżyserów do nakręcenia filmów. Ludzie podróżują do miasta Corleone, aby móc zwiedzić miejsce, w którym urodził się książkowy don Vito Corleone. 

Don Vito Corleone jest Ojcem Chrzestnym jednej z sześciu nowojorskich rodzin mafijnych. Tyran i szantażysta (słynne powiedzenie „mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia”), a zarazem człowiek honoru, sprawuje rządy żelazną ręką. Jego decyzje mają charakter ostateczny. Wśród swoich wrogów wzbudza respekt i strach, wśród przyjaciół – zasłużony, choć nie całkiem bezinteresowny szacunek. Kiedy odmawia uczestnictwa w nowym, intratnym interesie, handlu narkotykami, wchodzi w ostry, krwawy konflikt z Cosą Nostrą. Honor rodziny może uratować tylko najmłodszy, ukochany syn Vita Michael, bohater wojenny. Czy okaże się godnym następcą Ojca Chrzestnego?

Jestem w trakcie czytania książki, choć historię tej rodziny znam już dobrze. W moim domu każdy z nas oglądał ten sławny film i ocenia go jako jeden z najlepszych filmów. Uwielbiamy cytować słowa bohaterów, bo łatwo zapadają w pamięć. Czy warto jest obejrzeć film przed książką?
Warto. Nie odbiega od fabuły książki, nie zepsuje wam wizji autora. Moim zdaniem można pogodzić najpierw oglądanie, a później czytanie. 

W tym poście więcej będę mówić o filmie, bo czeka mnie recenzja książki, ale to nadejdzie za jakiś czas. 
W filmie zostali obsadzeni aktorzy pierwszej klasy. Vita Corleone zagrał Marlon Brando. Natomiast jego ukochanego syna Micheala – Al Pacino. Film wyreżyserował Francis Ford Coppola, a scenariusz stworzył Mario Puzo, autor książki, dlatego nie różnią się tak bardzo.

Kilka ciekawostek o ekranizacji.
Muzykę do filmu stworzył Nino Roto. Polecam przesłuchać soundtrack.

Zdjęcia do filmu zrealizowano w Nowym Jorku, Long Beach, Los Angeles, Beverly Hills, Ross, Jersey City, Las Vegas, Fiumefreddo di Sicilia, Savoca i Forza d'Agrò (Włochy). 

Scena, w której Vito Corleone, ze stoickim spokojem, delikatnie głaszcze kota, nie była ujęta w scenariuszu. Według niektórych źródeł to reżyser położył zwierzę na kolanach Brando tuż przed rozpoczęciem zdjęć. Inne mówią o tym, że sam aktor znalazł kota kręcącego się po planie i wziął go na kolana.

Cytaty
"Teraz przychodzisz do mnie: „Don Corleone, sprawiedliwości”. Ale nie prosisz z szacunkiem. Nie proponujesz przyjaźni. Nie zwiesz mnie Ojcem chrzestnym. W dniu ślubu mej córki prosisz, bym mordował za pieniądze."
~*~
„Złożę mu propozycję nie do odrzucenia.”
~*~
„Trzymaj swoich przyjaciół blisko, ale jeszcze bliżej trzymaj swoich wrogów.”
~*~
’”Nie można mówić ‚nie’ ludziom których się kocha, nie za często – to cały sekret. A poza tym kiedy to mówisz musi brzmieć jak tak.”