nominacja od
http://kochajacaksiazki.blogspot.com/2016/10/szkolny-book-tag.html#
Dziękuję.
1. Język angielski - czyli ulubiona zagraniczna książka.
Cień Wiatru, chociaż jest to książka hiszpańska, ale jak wyżej jest napisane, mam podać zagraniczną pozycję. Uwielbiam tę historię i chyba wplatam ją w każdy tag o książkach, haha. Polecam!
2. Matematyka - czyli książka, podczas której czytania, musiałeś/aś się bardzo skupić.
W zasadzie to podam dwie. Potop, musiałam zapamiętywać bardzo dużo szczegółów, które były ode mnie wymagane. Ale jakoś przeszłam przez to i nie utonęłam. Następną książką, a raczej serią, są Dary Anioła, zawierające bardzo dużo miejsc, nazw i postaci.
3. Geografia - czyli książka z wątkiem podróżniczym.
Chyba w Pustyni i w puszczy. Tam podróż trwa przez całą książkę i osobiście bardzo lubiłam historię Stasia i Nel. chociaż język był dla mnie starodawny i czasem nie zrozumiały, nie narzekałam. Spodobało mi się.
4.Religia - czyli książka z wątkiem religijnym.
Szkoła uczuć, a inaczej Jesienna miłość – Nicolas Sparks. Moja ulubiona książka tego autora. Córka pastora - Jamie i chłopak, który lubi zamieszanie wokół siebie, Landon. Znacie tę historię? Jeśli nie, zachęcam do zapoznania się. Piękna, romantyczna i wzruszająca książka.
5. Chemia - czyli najlepszy romans.
Tutaj mam kilka par, nie mogłabym wybrać jednej. Ania i Gilbert. Zdecydowanie! Dla mnie to taki "goal" i wciąż czekam na Gilberta. Jestem zakochana w ich relacji.
Druga para to Daniel Sempre i Bea z Cienia Wiatru, no a trzecia Lou oraz Will z Zanim się pojawiłeś. Na dzień dzisiejszy nic innego nie przychodzi mi do głowy.
6. Język polski - czyli ulubiona szkolna lektura.
Ania z Zielonego Wzgórza to moja ulubiona lektura. Utożsamiam się z bohaterką, historia jest piękna, a te wszystkie opisy... Kiedyś nie za bardzo rozumiałam to wszystko, ale potem zakochałam się w każdym zdaniu napisanym przez autorkę. Uwielbiam wracać do tej serii.
7. Historia - czyli książka z wątkiem historycznym.
Kiedy jesteś w klasie z rozszerzonym polskim, jedyne co ci przychodzi na myśl to – Potop. Czyli trzytomowa powieść, którą musiałam przeczytać przez wakacje. Było namiętnie, chociaż ta książka wcale nie jest taka zła, jak się wydaje.
8. Plastyka - czyli książka z najpiękniejszą okładką.
Cyrk nocy i Cień Wiatru. Nie wiem, którą wybrać. Obie są piękne moim skromnym zdaniem. Ale chyba pierwsza wygrywa.
9. Muzyka - czyli książka z wątkiem muzycznym.
Chyba takiej nie mam. Po prostu sobie nie przypominam. Chociaż może Urodzony Uwodziciel...