czwartek, kwietnia 26, 2018

Nieznana terrorystka [recenzja]


Autor: Richard Flanagan
Opis: Fake news, bomby, seks, polityka, małe prawdy poskładane w wielkie kłamstwo. Świat po 11 września oczami laureata Nagrody Bookera.
To, co wczoraj było prawdą, dzisiaj już nią nie jest. Po nocy spędzonej z przystojnym nieznajomym Gina Davies, tancerka występująca w klubie erotycznym pod pseudonimem Doll, staje się główną podejrzaną w śledztwie dotyczącym zamachu terrorystycznego w Sydney. Policja znajduje trzy bomby, które miały eksplodować na stadionie, a usiłujący za wszelką cenę ratować swoją karierę wypalony zawodowo dziennikarz robi poszlakowy reportaż. Australia jest przerażona wizją nieznanej terrorystki. Dziewczyna z trudem rozpoznaje siebie w zmanipulowanym telewizyjnym portrecie. Próbuje uciekać. Tymczasem w tle polowania na Doll rozgrywa się zupełnie inna mroczna historia…

Powiem wam szczerze, że po takie książki sięgam rzadko, ponieważ są wymagające. W klasie maturalnej brakuje mi czasu na dłuższe skupianie się, czytanie czegoś bardzo istotnego. Dlatego Nieznaną terrorystkę czytałam przez kilka tygodni, a teraz podzielę się z Wami swoją opinią.
Prolog od razu zatrzymuje czytelnika przy książce i od razu chcemy sięgnąć po więcej. Siadamy w wygodnym fotelu, wyciągamy nogi i zatapiamy się w historii spowitej tajemnicami. 
Głowna bohaterka jest tancerką w klubie erotycznym i wielu pomyśli o niej negatywnie, choć ona sama uważa swoją pracę za deskę ratunku. Dzięki odłożonym pieniądzom chce mieć kiedyś lepsze życie. Na swojej drodze spotyka buntowniczego Tariqua, ale uwierzcie mi, że ta znajomość skończy się tak szybko, jak zaczęła. Jedna noc z Tariquem będzie musiała Ginie wystarczy. Niestety, miłe wspomnienia zastąpi strach i przerażenie, gdy okaże się, że Gina jest oskarżona o udział w zamachu.
Powieść na pewno wzbudza wiele emocji, ja jestem po stronie fanów bohaterki. Polubiłam jej charakter, upór i wierzyłam, że uda jej się wyplątać z kłopotów. Doll, inaczej Gina, musiała uciekać, a ucieczki przeważnie nie mają końca. Zastanawiałam się, co sama zrobiłabym na jej miejscu i nie umiałam odpowiedzieć sobie na to pytanie.
~Kto wie, do czego zdolny jest człowiek, jeśli pozbawić go możliwości kochania?~
Historia, którą przedstawia nam autor jest dopracowana do samego końca i niesamowicie wciągająca. Trzeba poświęcić jej więcej czasu, aby pojąć przekaz i ważne elementy fabuły, ale uwierzcie, jest tego warta. W książce przedstawiono także media od kulis i to co potrafią zrobić, by nagłośnić daną sprawę, zarabiając na tym. Niestety tak jest, że w świecie rządzą pieniądze, a nie sprawdzone informacje.
Fundamentami tej historii, tej świetnej fabuły, na pewno są wątki, które będą zawsze aktualne. Richard Flanagan porusza tematy, które są obecne teraz, były obecne kiedyś i będą obecne w przyszłości. Innymi słowami przejawia się tutaj uniwersalizm. 
Ta powieść ma mnóstwo plusów, a to już oznacza, że jest bardzo dobra i powinna trafić do wielu czytelników. Sam język autora jest bardzo przyjemny w odbiorze, a przy dialogach człowiek nie umiera z nudy lub nie krzywi się przez sztuczność. Jestem zadowolona z lektury, bo nie jest to książka, którą odkłada się na półkę, a w głowie zostaje pustka. 


Za książkę dziękuję wydawnictwu Literackiemu

10 komentarzy:

  1. Lubię takie książki, które poruszają ponadczasowe tematy ,więc na pewno sięgnę po ten tytuł. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się ciekawie! Z chęcią przeczytam :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo chcę poznać twórczość Flanagana, ale nie zacznę od "Nieznanej terrorystki", bo tematycznie nie do końca mnie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa książka i recenzja o niej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już od dłuższego czasu ciągnie mnie do zapoznania się z twórczością Pana Flanagana. Słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat jego książek. Mam nadzieję, że uda mi się to nadrobić w najbliższym czasie. Na początek chciałabym dorwać "Ścieżki północy" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym niedługo poznać twórczość autora. Wtedy chętnie sięgnę po tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chętnie po nią sięgnę. Lubię książki, które niosą jakieś wartości a nie są tylko stronami zapełnionymi drukiem. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna książka, w której przeplatają się różne współczesne wątki. Historia prostej kobiety, która wykonywała niewymarzony przecież zawód. Ostatecznie nie każdy musi być osobą na wysokim stanowisku. Najbardziej irytująca jest pajęczyna utkana z oszczerstw, w której miota się Czarna Wdowa. Gorąco ją polecam, Zdzisław www.krainslowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurdę... Chyba muszę poszukać tej książki.

    ZAPRASZAM DO MNIE!
    Mój blog
    Mój kanał na Youtube

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszukaj, bo na prawdę warto. Ostatnio widziałem ją w Empiku, ale przecież są różne możliwości zdobycia książek.

      Usuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)

czwartek, kwietnia 26, 2018

Nieznana terrorystka [recenzja]


Autor: Richard Flanagan
Opis: Fake news, bomby, seks, polityka, małe prawdy poskładane w wielkie kłamstwo. Świat po 11 września oczami laureata Nagrody Bookera.
To, co wczoraj było prawdą, dzisiaj już nią nie jest. Po nocy spędzonej z przystojnym nieznajomym Gina Davies, tancerka występująca w klubie erotycznym pod pseudonimem Doll, staje się główną podejrzaną w śledztwie dotyczącym zamachu terrorystycznego w Sydney. Policja znajduje trzy bomby, które miały eksplodować na stadionie, a usiłujący za wszelką cenę ratować swoją karierę wypalony zawodowo dziennikarz robi poszlakowy reportaż. Australia jest przerażona wizją nieznanej terrorystki. Dziewczyna z trudem rozpoznaje siebie w zmanipulowanym telewizyjnym portrecie. Próbuje uciekać. Tymczasem w tle polowania na Doll rozgrywa się zupełnie inna mroczna historia…

Powiem wam szczerze, że po takie książki sięgam rzadko, ponieważ są wymagające. W klasie maturalnej brakuje mi czasu na dłuższe skupianie się, czytanie czegoś bardzo istotnego. Dlatego Nieznaną terrorystkę czytałam przez kilka tygodni, a teraz podzielę się z Wami swoją opinią.
Prolog od razu zatrzymuje czytelnika przy książce i od razu chcemy sięgnąć po więcej. Siadamy w wygodnym fotelu, wyciągamy nogi i zatapiamy się w historii spowitej tajemnicami. 
Głowna bohaterka jest tancerką w klubie erotycznym i wielu pomyśli o niej negatywnie, choć ona sama uważa swoją pracę za deskę ratunku. Dzięki odłożonym pieniądzom chce mieć kiedyś lepsze życie. Na swojej drodze spotyka buntowniczego Tariqua, ale uwierzcie mi, że ta znajomość skończy się tak szybko, jak zaczęła. Jedna noc z Tariquem będzie musiała Ginie wystarczy. Niestety, miłe wspomnienia zastąpi strach i przerażenie, gdy okaże się, że Gina jest oskarżona o udział w zamachu.
Powieść na pewno wzbudza wiele emocji, ja jestem po stronie fanów bohaterki. Polubiłam jej charakter, upór i wierzyłam, że uda jej się wyplątać z kłopotów. Doll, inaczej Gina, musiała uciekać, a ucieczki przeważnie nie mają końca. Zastanawiałam się, co sama zrobiłabym na jej miejscu i nie umiałam odpowiedzieć sobie na to pytanie.
~Kto wie, do czego zdolny jest człowiek, jeśli pozbawić go możliwości kochania?~
Historia, którą przedstawia nam autor jest dopracowana do samego końca i niesamowicie wciągająca. Trzeba poświęcić jej więcej czasu, aby pojąć przekaz i ważne elementy fabuły, ale uwierzcie, jest tego warta. W książce przedstawiono także media od kulis i to co potrafią zrobić, by nagłośnić daną sprawę, zarabiając na tym. Niestety tak jest, że w świecie rządzą pieniądze, a nie sprawdzone informacje.
Fundamentami tej historii, tej świetnej fabuły, na pewno są wątki, które będą zawsze aktualne. Richard Flanagan porusza tematy, które są obecne teraz, były obecne kiedyś i będą obecne w przyszłości. Innymi słowami przejawia się tutaj uniwersalizm. 
Ta powieść ma mnóstwo plusów, a to już oznacza, że jest bardzo dobra i powinna trafić do wielu czytelników. Sam język autora jest bardzo przyjemny w odbiorze, a przy dialogach człowiek nie umiera z nudy lub nie krzywi się przez sztuczność. Jestem zadowolona z lektury, bo nie jest to książka, którą odkłada się na półkę, a w głowie zostaje pustka. 


Za książkę dziękuję wydawnictwu Literackiemu

10 komentarzy:

  1. Lubię takie książki, które poruszają ponadczasowe tematy ,więc na pewno sięgnę po ten tytuł. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się ciekawie! Z chęcią przeczytam :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo chcę poznać twórczość Flanagana, ale nie zacznę od "Nieznanej terrorystki", bo tematycznie nie do końca mnie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa książka i recenzja o niej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już od dłuższego czasu ciągnie mnie do zapoznania się z twórczością Pana Flanagana. Słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat jego książek. Mam nadzieję, że uda mi się to nadrobić w najbliższym czasie. Na początek chciałabym dorwać "Ścieżki północy" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym niedługo poznać twórczość autora. Wtedy chętnie sięgnę po tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chętnie po nią sięgnę. Lubię książki, które niosą jakieś wartości a nie są tylko stronami zapełnionymi drukiem. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna książka, w której przeplatają się różne współczesne wątki. Historia prostej kobiety, która wykonywała niewymarzony przecież zawód. Ostatecznie nie każdy musi być osobą na wysokim stanowisku. Najbardziej irytująca jest pajęczyna utkana z oszczerstw, w której miota się Czarna Wdowa. Gorąco ją polecam, Zdzisław www.krainslowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurdę... Chyba muszę poszukać tej książki.

    ZAPRASZAM DO MNIE!
    Mój blog
    Mój kanał na Youtube

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszukaj, bo na prawdę warto. Ostatnio widziałem ją w Empiku, ale przecież są różne możliwości zdobycia książek.

      Usuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)