niedziela, grudnia 10, 2017

Zostać panią Parrish. Po trupach do celu. [recenzja]



Autor: Liv Constantine
Opis: Amber Patterson uważa, że jest stworzona do życia w luksusie. Ma wybujałe ambicje, zero skrupułów i spore zdolności aktorskie. 
Daphne Parrish ma wszystko, o czym marzy Amber. Bogatego i przystojnego męża, luksusowy dom i udane dzieci. Prowadzi idealne, pozbawione trosk życie.
Amber obmyśla plan, jak zająć jej miejsce. Bez skrupułów, krok po kroku wdziera się w życie Parrishów, umiejętnie manipulując wszystkimi członkami rodziny. Prowadzi cyniczną grę, ale musi się spieszyć, bo na jaw mogą wyjść jej sekrety z przeszłości. Nie wie, że jest tylko pionkiem i to nie ona rozdaje karty.

Rzadko kiedy czytam książki z gatunku thrillerów, ale tym razem postanowiłam spróbować i zaryzykować. To był trafny wybór. Nie spodziewałam się takiej mieszanki emocji, odczuć i wrażeń. Książka jest udana, jeśli autor wywołuje w nas uczucia. I tym razem się udało. Jednakże nie uznaję, że jest ona thrillerem - powiedziałabym raczej, że książką psychologiczną. 
Poznajemy Amber i od samego początku wiemy o tym, że knuje intrygi, zarzuca sieć i próbuje zdobyć założone cele przez oszustwa i kłamstwa. Miałam do niej neutralny stosunek, bardziej było mi jej szkoda. Amber udaje się wejść z butami w idealną rodzinę Parrishów. Zaprzyjaźnia się z Daphne i dzięki temu poznaje jej męża, o którego zechce walczyć. Jest przekonana, że urodziła się, by zająć miejsce Daphne i pławić się w bogactwie. Brzmi banalnie, ale nie tak łatwo będzie to wszystko zdobyć.
Fabuła skupia się na tajemniczej grze, którą roztacza Amber, choć nie spodziewa się, że nie tylko ona rozdaje karty. to mnie najbardziej zaskoczyło w tej książce. Nie myślałam, że spotka mnie tyle zwrotów akcji i sekretów. Przeczytałam całą powieść w jeden dzień, bo nie mogłam się doczekać, aż poznam rozwiązania zagadek. Pod względem fabuły autorka spisała się świetnie i wszystko dobrze zaplanowała. Wprowadza czytelnika w świat, z którego tak łatwo się nie wyjdzie. To mi się podobało. Byłam zamknięta w książce na kilka godzin, by poznać sekrety rodziny Parrishów.
Powieść pokazuje, jak pieniądze mogą zmienić ludzi. Jak łatwo wpływają na człowieka. Zdałam sobie sprawę, że manipulują lepiej, niż jakakolwiek osoba. 
Mogłabym się przyczepić do języka. Dialogi wydawały się czasem naciągane i zbędne. Myślę, że to autorka powinna poprawić, lub zmienić. Jednakże sam pomysł wynagrodził mi wszystkie niedociągnięcia. Książkę czyta się bardzo szybko i uważam, że nie tylko ja dałam się tak wciągnąć. 
Jestem w stanie polecić Wam tę książkę, bo spędziłam z nią dobre chwile i podobała mi się. Może nie jest idealna, niesamowita, ale jednak coś uzmysławia. Pycha człowieka zawsze w nim istnieje, można tylko nie pozwolić, by się obudziła. Jak najbardziej jestem zadowolona, że sięgnęłam po Zostać panią Parrish i mam nadzieję, że zachęcę też Was. 

Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu HarperCollins.
4/5

13 komentarzy:

  1. Thrillery czytam bardzo chętnie, więc na pewno sięgnę po tę pozycję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawie się zapowiada.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Thrillery to zdecydowanie moja bajka. Nad tym się zastanawiałam, ale nie byłam pewna do końca o czym jest. Twoja recenzja naświetliła mi fabułę, w związku z czym wiem, że książka mi się spodoba i chciałabym ją przeczytać;)

    Pozdrawiam,
    korczireads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest to kolejna już pozytywna recenzja tej pozycji na jaką trafiam, więc coś czuję, że się nie oprę i zamówię ją razem z kilkoma innymi tytułami w ramach świątecznego prezentu dla samej siebie 💖

    she__vvolf ❄️🐺

    OdpowiedzUsuń
  5. Thrillerów nie czytam, ale tematyka jest bardzo interesująca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo czuję się zainteresowana! /może kiedyś po nią sięgnę <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Zastanowię się jeszcze nas tą powieścią.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mocno intensywna przygoda czytelnicza, ale sympatyczna odmiana powieści z dreszczykiem. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam thrillery, najbardziej zaskakujące ksiażki :)
    Aczkolwiek ta powieść jakoś nie zaintrygowała mnie wystarczające, ale to dobrze, w końcu na półce ponad 200 nieprzeczytanych xD
    Pozdrawiam ciepło :)
    Niekulturalna Kasia

    OdpowiedzUsuń
  10. Żałuje że jej nie wzięłam do recenzji. Widzę że sporo mnie ominęło! Chyba będzie to prezent dla samej siebie na święta :)

    Pozdrawiam serdecznie!
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  11. Chociaż jestem fanką kryminałów i thrillerów, to ta fabuła jakoś mnie nie kupiła, w sumie sama nie wiem czemu :D
    Ale świetnie, że Tobie się spodobała, choć raczej tego typu książek nie czytujesz, to świadczy, że może być naprawdę fajną pozycją :D

    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)

niedziela, grudnia 10, 2017

Zostać panią Parrish. Po trupach do celu. [recenzja]



Autor: Liv Constantine
Opis: Amber Patterson uważa, że jest stworzona do życia w luksusie. Ma wybujałe ambicje, zero skrupułów i spore zdolności aktorskie. 
Daphne Parrish ma wszystko, o czym marzy Amber. Bogatego i przystojnego męża, luksusowy dom i udane dzieci. Prowadzi idealne, pozbawione trosk życie.
Amber obmyśla plan, jak zająć jej miejsce. Bez skrupułów, krok po kroku wdziera się w życie Parrishów, umiejętnie manipulując wszystkimi członkami rodziny. Prowadzi cyniczną grę, ale musi się spieszyć, bo na jaw mogą wyjść jej sekrety z przeszłości. Nie wie, że jest tylko pionkiem i to nie ona rozdaje karty.

Rzadko kiedy czytam książki z gatunku thrillerów, ale tym razem postanowiłam spróbować i zaryzykować. To był trafny wybór. Nie spodziewałam się takiej mieszanki emocji, odczuć i wrażeń. Książka jest udana, jeśli autor wywołuje w nas uczucia. I tym razem się udało. Jednakże nie uznaję, że jest ona thrillerem - powiedziałabym raczej, że książką psychologiczną. 
Poznajemy Amber i od samego początku wiemy o tym, że knuje intrygi, zarzuca sieć i próbuje zdobyć założone cele przez oszustwa i kłamstwa. Miałam do niej neutralny stosunek, bardziej było mi jej szkoda. Amber udaje się wejść z butami w idealną rodzinę Parrishów. Zaprzyjaźnia się z Daphne i dzięki temu poznaje jej męża, o którego zechce walczyć. Jest przekonana, że urodziła się, by zająć miejsce Daphne i pławić się w bogactwie. Brzmi banalnie, ale nie tak łatwo będzie to wszystko zdobyć.
Fabuła skupia się na tajemniczej grze, którą roztacza Amber, choć nie spodziewa się, że nie tylko ona rozdaje karty. to mnie najbardziej zaskoczyło w tej książce. Nie myślałam, że spotka mnie tyle zwrotów akcji i sekretów. Przeczytałam całą powieść w jeden dzień, bo nie mogłam się doczekać, aż poznam rozwiązania zagadek. Pod względem fabuły autorka spisała się świetnie i wszystko dobrze zaplanowała. Wprowadza czytelnika w świat, z którego tak łatwo się nie wyjdzie. To mi się podobało. Byłam zamknięta w książce na kilka godzin, by poznać sekrety rodziny Parrishów.
Powieść pokazuje, jak pieniądze mogą zmienić ludzi. Jak łatwo wpływają na człowieka. Zdałam sobie sprawę, że manipulują lepiej, niż jakakolwiek osoba. 
Mogłabym się przyczepić do języka. Dialogi wydawały się czasem naciągane i zbędne. Myślę, że to autorka powinna poprawić, lub zmienić. Jednakże sam pomysł wynagrodził mi wszystkie niedociągnięcia. Książkę czyta się bardzo szybko i uważam, że nie tylko ja dałam się tak wciągnąć. 
Jestem w stanie polecić Wam tę książkę, bo spędziłam z nią dobre chwile i podobała mi się. Może nie jest idealna, niesamowita, ale jednak coś uzmysławia. Pycha człowieka zawsze w nim istnieje, można tylko nie pozwolić, by się obudziła. Jak najbardziej jestem zadowolona, że sięgnęłam po Zostać panią Parrish i mam nadzieję, że zachęcę też Was. 

Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu HarperCollins.
4/5

13 komentarzy:

  1. Thrillery czytam bardzo chętnie, więc na pewno sięgnę po tę pozycję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawie się zapowiada.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Thrillery to zdecydowanie moja bajka. Nad tym się zastanawiałam, ale nie byłam pewna do końca o czym jest. Twoja recenzja naświetliła mi fabułę, w związku z czym wiem, że książka mi się spodoba i chciałabym ją przeczytać;)

    Pozdrawiam,
    korczireads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest to kolejna już pozytywna recenzja tej pozycji na jaką trafiam, więc coś czuję, że się nie oprę i zamówię ją razem z kilkoma innymi tytułami w ramach świątecznego prezentu dla samej siebie 💖

    she__vvolf ❄️🐺

    OdpowiedzUsuń
  5. Thrillerów nie czytam, ale tematyka jest bardzo interesująca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo czuję się zainteresowana! /może kiedyś po nią sięgnę <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Zastanowię się jeszcze nas tą powieścią.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mocno intensywna przygoda czytelnicza, ale sympatyczna odmiana powieści z dreszczykiem. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam thrillery, najbardziej zaskakujące ksiażki :)
    Aczkolwiek ta powieść jakoś nie zaintrygowała mnie wystarczające, ale to dobrze, w końcu na półce ponad 200 nieprzeczytanych xD
    Pozdrawiam ciepło :)
    Niekulturalna Kasia

    OdpowiedzUsuń
  10. Żałuje że jej nie wzięłam do recenzji. Widzę że sporo mnie ominęło! Chyba będzie to prezent dla samej siebie na święta :)

    Pozdrawiam serdecznie!
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  11. Chociaż jestem fanką kryminałów i thrillerów, to ta fabuła jakoś mnie nie kupiła, w sumie sama nie wiem czemu :D
    Ale świetnie, że Tobie się spodobała, choć raczej tego typu książek nie czytujesz, to świadczy, że może być naprawdę fajną pozycją :D

    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)