wtorek, grudnia 05, 2017
Obsesja. Jesteś pewien, że ciebie nie dotyczy?[recenzja]
wtorek, grudnia 05, 2017
Obsesja. Jesteś pewien, że ciebie nie dotyczy?[recenzja]
20 komentarzy:
Na nią akurat nie mam ochoty, ale po ,,Ja, diablica" muszę chyba w końcu sięgnąć (a wiem że całe try części - dobrze mówię? - są w bibliotece). Też nie czytam polskich książek, choć zrobiłam wyjątek dla Anety Jadowskiej, a dzięki wierze jaką zyskałam po jej książce stwierdziłam, że pora dać szansę innym i u większości jest naprawdę dobrze, widać ogromny progres w polskich książkach! Dlatego nie przekreślam ich od razu na wstępie...
OdpowiedzUsuń
P.S. Mam mało czasu na blogi i odwiedzanie (dzisiejszy dzień należy do wyjątku), ale powiem Ci, że brakowało mi twojego bloga <3. Ale niestety obowiązki wzywają i idę uczyć się słówek na angielski (nie cierpię).
Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest StronKsiążka jest świetna i bardzo miło spędziłam z nią czas - to było też moje pierwsze spotkanie z autorką i tak sobie myślę, że pewnie nie ostatnie 😅
OdpowiedzUsuń
she__vvolf ❄️🐺Ostatnio przekonuję się do polskiej literatury. Coraz częściej trafiam na polskie książki godne uwagi i teraz jestem nawet zdania, że są tak samo dobre jak zagraniczne. Każdy kraj ma lepsze i gorsze powieści. Dlatego jestem otwarta w tej chwili na wszystko. No może prawie na wszystko... ;) A Miszczuk jest bardzo znaną i cenioną pisarką, więc to mnie jeszcze bardziej przekonuje, by przeczytać tę książkę. Choć nie czytałam jeszcze żadnej jej powieści, więc pewnie zacznę od tych wcześniejszych :)
OdpowiedzUsuń
lustrzana nadziejaNa dzień dzisiejszy nie mój gatunek, ale kiedyś może się przemogę :D
OdpowiedzUsuń
Zabookowany świat Pauli
Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)
Czytałam i polecam ;)
OdpowiedzUsuńJa akurat bardzo lubię literaturę polską. Twórczość tej autorki znam z "Ja, diablica", która wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Muszę sięgnąć po dalsze tomy, a "Obsesję" odłożyć na dalszy plan.
OdpowiedzUsuńKsiążka już ma swoje miejsce posród innych, które czakają w domu na swoją kolej. Na pewno ją przeczytam! :)
OdpowiedzUsuńKsiążka znajduje się już na mojej czytelniczej liście, więc na pewno się z nią zapoznam. ;)
OdpowiedzUsuńNa nią akurat nie mam ochoty, ale po ,,Ja, diablica" muszę chyba w końcu sięgnąć (a wiem że całe try części - dobrze mówię? - są w bibliotece). Też nie czytam polskich książek, choć zrobiłam wyjątek dla Anety Jadowskiej, a dzięki wierze jaką zyskałam po jej książce stwierdziłam, że pora dać szansę innym i u większości jest naprawdę dobrze, widać ogromny progres w polskich książkach! Dlatego nie przekreślam ich od razu na wstępie...
OdpowiedzUsuńP.S. Mam mało czasu na blogi i odwiedzanie (dzisiejszy dzień należy do wyjątku), ale powiem Ci, że brakowało mi twojego bloga <3. Ale niestety obowiązki wzywają i idę uczyć się słówek na angielski (nie cierpię).
Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Książka już mam. Jestem jej ciekawa.
OdpowiedzUsuńSłyszałam bardzo dużo o tej książce i jestem jej bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko trafi do mojej biblioteczki.
Serdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de
Tematyka książki chyba nie moja.
OdpowiedzUsuńTak jak i Ty, nie przepadam za książkami w których są polskie imiona, Kasie, Marki i Adamy często bardziej irytują niż wzbudzają sympatię. Miszczuk nic nie czytałam, ale chcę po jakaś książkę sięgnąć (z cyklu oswajam polskich autorów) :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się wizualny wygląd Twojego bloga, na prawdę cudownie to wygląda <3
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze tej książki, ale podoba mi się jej pomysł, więc postaram się w nią zaopatrzyć :D
Pozdrawiam
https://mieszkajaca-miedzy-literami.blogspot.com/
Mam tę książkę u siebie. Leży i zbiera kurz, ale widzę, że będę musiała się za nią zabrać trochę szybciej, bo bardzo zaciekawiła mnie Twoja recenzja :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest świetna i bardzo miło spędziłam z nią czas - to było też moje pierwsze spotkanie z autorką i tak sobie myślę, że pewnie nie ostatnie 😅
OdpowiedzUsuńshe__vvolf ❄️🐺
Jeszcze nie znam twórczości tej autorki, ale jeśli znajdę czas to chętnie sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńNie jest to do końca książka w moich klimatach ale czasem warto wyjść poza strefę swojego komfortu bo można się miło zaskoczyć :) Zapisuję tytuł!
OdpowiedzUsuńCzaję się do tej książki już jakiś czas... czuję, że niedługo nadejdzie jej czas;) szpitale psychiatryczne w książkach to zdecydowanie moje klimaty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
korczireads.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOstatnio przekonuję się do polskiej literatury. Coraz częściej trafiam na polskie książki godne uwagi i teraz jestem nawet zdania, że są tak samo dobre jak zagraniczne. Każdy kraj ma lepsze i gorsze powieści. Dlatego jestem otwarta w tej chwili na wszystko. No może prawie na wszystko... ;) A Miszczuk jest bardzo znaną i cenioną pisarką, więc to mnie jeszcze bardziej przekonuje, by przeczytać tę książkę. Choć nie czytałam jeszcze żadnej jej powieści, więc pewnie zacznę od tych wcześniejszych :)
OdpowiedzUsuńlustrzana nadzieja
Chyba już wszyscy przeczytali tą książkę, tylko nie ja! trzeba to jak najszybciej zmienić!
OdpowiedzUsuńWszędzie widzę tę książkę, ale do tej pory jakoś nie wiedziałam, o czym jest. Temat raczej nie dla mnie, ale cieszę się, że Tobie się spodobała ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sunreads.blogspot.com/
Na dzień dzisiejszy nie mój gatunek, ale kiedyś może się przemogę :D
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli