piątek, stycznia 19, 2018

Prostota. Siła codziennych rytuałów. Smakuj życie i zwolnij [recenzja]

Opis: Brooke McAlary i jej slow home – książka australijskiej gwiazdy internetu
O tym, jak zwolnić i nadać codzienny sprawom odpowiednią rangę

Zabiegani, zmęczeni, przepracowani, zestresowani i stale podpięci do sieci. Tacy jesteśmy, ale czy musimy? Czy nasze życie musi być podporządkowane słowom: „szybciej” i „więcej”? NIE! Powiedz to głośno, powoli i wyraźnie. Zatrzymaj się i weź głęboki oddech. Przemyśl swoje codzienne czynności, nadaj im odpowiednią wagę, a przekonasz się, jak pozytywna może być siła rytuałów w powszednim życiu.


Poradnik, który otrzymałam jest krótki, ale zawiera bardzo istotne rady i pomysły, na to aby uporządkować swoje życie oraz umysł. Autorka Prostoty napisała ją po doświadczeniach, czyli wszystkie słowa są prawdziwe.
Książka została podzielona na krótki wstęp, który pozwala nam zrozumieć sens jej powstania. Później przechodzimy do etapu RYTUAŁY. Jest ich pięć. Następnie autorka wprowadza nas w część RYTMÓW i na końcu mamy ostatni rozdział o tym, by żyć tu i teraz. Jestem zaskoczona tym, jak łatwo autorka trafia do mojego umysłu i uświadamia najprostsze sprawy, na którymi nie miałam czasu się zastanowić.
Najważniejsza zasada. Zwolnij. Wtedy dostrzeżesz wszystkie małe rzeczy, a one dają tak wiele radości. Pozwól, że nawet picie herbaty będzie dla ciebie miłą chwilą w dniu. Skup się tylko na jej parzeniu, nie myśl o niczym więcej. Spraw, że taka zwykła czynność nabierze większej wagi. To jedna z porad Brooke McAlary. Tak naprawdę mówi nam o rzeczach oczywistych, ale my nie skupiamy się na nich, bo nasze tempo jest cały czas zawrotne.
Bardzo spodobał mi się pomysł oczyszczania umysłu. Przelewamy na kartkę wszystkie sprawy, które krążą nam po głowie i dzięki temu możemy łatwiej usnąć, bo milion rzeczy nie przypomina nam się przed snem.
Moja recenzja nie może być długa, bo musiałabym skupiać się na poszczególnych radach i rytuałach, a nie chcę Wam aż tak wiele zdradzać, bo może jednak zwolnicie i postanowicie przeczytać "Prostotę".
Autorka podkreśla, że jeśli sięgacie po tę książkę, to musicie być zaganiani i chcecie coś zmienić w swoim życiu. Jeżeli tak jest, to jest właśnie poradnik dla Was. Nie ma idealnego sposobu, życie nie ułoży się po przeczytaniu kilku zdań – to prawda. Ale wiecie, może pomóc uzmysłowić parę rzeczy i zmotywować do działania. W moim przypadku tak było i będę się starała powoli wdrażać dane rytuały, aby życie nabrało większej wagi, aby każdy dzień był istotny. Czas przemija, nie możemy go zatrzymać, dlatego korzystajmy z każdej danej nam minuty i doceńmy jak jesteśmy bogaci.


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Literackiemu



12 komentarzy:

  1. Nie przepadam za tego rodzaju pozycjami, więc tym razem się nie skuszę;)

    Pozdrawiam,
    korczireads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem się zdarza, że sięgam po poradniki, więc może przeczytam tę książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy19.1.18

    Jakoś nie ciągnie mnie do tej książki...
    My blog

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem bardzo ciekawa tej książki :)
    Pozdrawiam! Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi ciekawie. Zwróć uwagę na książkę "potęga kiedy". Jestem w połowie :) fajnie opisuje jakim typem jesteś i jaki czas jest najlepszy na wykonywanie jakichś czynności, aby być jak najbardziej produktywnym. Np o jakiej porze Twój umysł najlepiej chłonie wiedzę, albo jaka pora jest ah lepsza na trening itp :) naprawdę fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. raczej nie sięgnę po tę książkę, szkoda mi pieniędzy na takie poradniki:p
    pozdrawiam
    zaczytanamona.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam poradniki i ten zdaje się być świetną pozycją na nowy rok :)
    Pozdrawiam, Daria z book-night

    OdpowiedzUsuń
  8. To fakt, że cały czas chcemy więcej, szybciej, mocniej itd. Najlepiej, żeby wszystko było gotowe w 5 minut, bo czeka jeszcze 10000000000 równie pilnych spraw. "Jeśli kochasz życie, to nie marnuj czasu, bo to jest to, z czego życie się składa" - sama prawda. Do książki mnie nie ciągnie, bo jakoś nie do końca działają na mnie wszystkie poradniki, ale idea jak najbardziej słuszna.
    xoxo
    L. (https://slowotok-laury.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj nie sądzę, żeby poradniki były dla mnie.
    https://zakatek-ksiazkoholiczki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zwykłe rady typu wyluzuj, zwolnij, nie pomogą. Jeśli ktoś czuje się zmęczony, to proste ćwiczenia niezajmujące wiele czasu pomogą w osiągnięciu pewnego komfortu emocjonalnego. Polecam ten poradnik przede wszystkim dlatego, że niczego nie narzuca osoba "nawiedzona". Pozdrawiam, Zdzisław www.krainslowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)

piątek, stycznia 19, 2018

Prostota. Siła codziennych rytuałów. Smakuj życie i zwolnij [recenzja]

Opis: Brooke McAlary i jej slow home – książka australijskiej gwiazdy internetu
O tym, jak zwolnić i nadać codzienny sprawom odpowiednią rangę

Zabiegani, zmęczeni, przepracowani, zestresowani i stale podpięci do sieci. Tacy jesteśmy, ale czy musimy? Czy nasze życie musi być podporządkowane słowom: „szybciej” i „więcej”? NIE! Powiedz to głośno, powoli i wyraźnie. Zatrzymaj się i weź głęboki oddech. Przemyśl swoje codzienne czynności, nadaj im odpowiednią wagę, a przekonasz się, jak pozytywna może być siła rytuałów w powszednim życiu.


Poradnik, który otrzymałam jest krótki, ale zawiera bardzo istotne rady i pomysły, na to aby uporządkować swoje życie oraz umysł. Autorka Prostoty napisała ją po doświadczeniach, czyli wszystkie słowa są prawdziwe.
Książka została podzielona na krótki wstęp, który pozwala nam zrozumieć sens jej powstania. Później przechodzimy do etapu RYTUAŁY. Jest ich pięć. Następnie autorka wprowadza nas w część RYTMÓW i na końcu mamy ostatni rozdział o tym, by żyć tu i teraz. Jestem zaskoczona tym, jak łatwo autorka trafia do mojego umysłu i uświadamia najprostsze sprawy, na którymi nie miałam czasu się zastanowić.
Najważniejsza zasada. Zwolnij. Wtedy dostrzeżesz wszystkie małe rzeczy, a one dają tak wiele radości. Pozwól, że nawet picie herbaty będzie dla ciebie miłą chwilą w dniu. Skup się tylko na jej parzeniu, nie myśl o niczym więcej. Spraw, że taka zwykła czynność nabierze większej wagi. To jedna z porad Brooke McAlary. Tak naprawdę mówi nam o rzeczach oczywistych, ale my nie skupiamy się na nich, bo nasze tempo jest cały czas zawrotne.
Bardzo spodobał mi się pomysł oczyszczania umysłu. Przelewamy na kartkę wszystkie sprawy, które krążą nam po głowie i dzięki temu możemy łatwiej usnąć, bo milion rzeczy nie przypomina nam się przed snem.
Moja recenzja nie może być długa, bo musiałabym skupiać się na poszczególnych radach i rytuałach, a nie chcę Wam aż tak wiele zdradzać, bo może jednak zwolnicie i postanowicie przeczytać "Prostotę".
Autorka podkreśla, że jeśli sięgacie po tę książkę, to musicie być zaganiani i chcecie coś zmienić w swoim życiu. Jeżeli tak jest, to jest właśnie poradnik dla Was. Nie ma idealnego sposobu, życie nie ułoży się po przeczytaniu kilku zdań – to prawda. Ale wiecie, może pomóc uzmysłowić parę rzeczy i zmotywować do działania. W moim przypadku tak było i będę się starała powoli wdrażać dane rytuały, aby życie nabrało większej wagi, aby każdy dzień był istotny. Czas przemija, nie możemy go zatrzymać, dlatego korzystajmy z każdej danej nam minuty i doceńmy jak jesteśmy bogaci.


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Literackiemu



12 komentarzy:

  1. Nie przepadam za tego rodzaju pozycjami, więc tym razem się nie skuszę;)

    Pozdrawiam,
    korczireads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem się zdarza, że sięgam po poradniki, więc może przeczytam tę książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy19.1.18

    Jakoś nie ciągnie mnie do tej książki...
    My blog

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem bardzo ciekawa tej książki :)
    Pozdrawiam! Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi ciekawie. Zwróć uwagę na książkę "potęga kiedy". Jestem w połowie :) fajnie opisuje jakim typem jesteś i jaki czas jest najlepszy na wykonywanie jakichś czynności, aby być jak najbardziej produktywnym. Np o jakiej porze Twój umysł najlepiej chłonie wiedzę, albo jaka pora jest ah lepsza na trening itp :) naprawdę fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. raczej nie sięgnę po tę książkę, szkoda mi pieniędzy na takie poradniki:p
    pozdrawiam
    zaczytanamona.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam poradniki i ten zdaje się być świetną pozycją na nowy rok :)
    Pozdrawiam, Daria z book-night

    OdpowiedzUsuń
  8. To fakt, że cały czas chcemy więcej, szybciej, mocniej itd. Najlepiej, żeby wszystko było gotowe w 5 minut, bo czeka jeszcze 10000000000 równie pilnych spraw. "Jeśli kochasz życie, to nie marnuj czasu, bo to jest to, z czego życie się składa" - sama prawda. Do książki mnie nie ciągnie, bo jakoś nie do końca działają na mnie wszystkie poradniki, ale idea jak najbardziej słuszna.
    xoxo
    L. (https://slowotok-laury.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj nie sądzę, żeby poradniki były dla mnie.
    https://zakatek-ksiazkoholiczki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zwykłe rady typu wyluzuj, zwolnij, nie pomogą. Jeśli ktoś czuje się zmęczony, to proste ćwiczenia niezajmujące wiele czasu pomogą w osiągnięciu pewnego komfortu emocjonalnego. Polecam ten poradnik przede wszystkim dlatego, że niczego nie narzuca osoba "nawiedzona". Pozdrawiam, Zdzisław www.krainslowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)