czwartek, listopada 09, 2017

Art&Soul. Romantyczny układ sztuki i muzyki [recenzja]




Bardzo lubię książki Cherry. Są dla mnie lekkie, przyjemne i wciągające. Tworzy ciekawych bohaterów oraz historie, które czasem zapadają na dłużej w pamięć. Moją ulubioną książką jest Ogień, który ich spala. Jednak, gdy sięgnęłam po Art&Soul nie spodziewałam się, że tak bardzo przypadnie mi do gustu ta fabuła.
Losy Arii i Leviego to połączenie sztuki z muzyką. Delikatność, subtelność, romantyczność. Bardzo odpowiadał mi się język, którym operowała autorka. Levi nie był nachalny, pojawiał się w potrzebnym momencie. Uroczy, przystojny, zdolny – która by takiego nie chciała?
Przeważnie młodzieżówki są schematyczne, nie ma co tego ukrywać, ale tutaj... Nie czułam się, jakbym czytała to już setki razy. Dałam się wciągnąć w książkę i bardzo mi się ona podobała. Najbardziej to, jaki był Levi – uwiódł mnie swoją postawą, tekstami, które nie były sztucznie napisane. Aria również miała swój urok. Polubiłam ją.
Dużym plusem tej książki są dialogi oraz postacie. Dialogi są realne, a postacie mają głębsze cechy, zarysy. Można ich zobaczyć, polubić. Nie ulotnią się tak łatwo. Nie mam co wytknąć tej książce, bo wszystko mi się podobało (naprawdę!).
Znalezione obrazy dla zapytania fall in love gif

Fabuła porusza ważny temat, czyli nastoletnią ciążę. Rodzice Arii nie mogą tego tak po prostu zaakceptować, ale jakoś rozwiązują ten problem. Nie zdradzę więcej, jednak uważam, że ujęcie w fabułach książek młodzieżowych, tak realnych problemów, jest dobre.
Ciężko jest mi rozpisać się w tej recenzji, ponieważ nie widzę jej wad. Wiem, że była to książka, która brzmiała, jak dźwięk pianina i wyglądała, jak ładny obraz pomalowany stonowanymi barwami. 
Serdecznie Wam ją polecam, to jedna z lepszych książek Cherry. 

16 komentarzy:

  1. Anonimowy9.11.17

    Nie miałam jeszcze okazji czytać żadnej książki tej autorki, ale Twoja opinia jest zachęcająca ;) Myślisz, że warto zacząć od tego tytułu, czy polecasz inny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, ale też polecam ogień, który ich spała.

      Usuń
  2. Ja czytałam "Kochając Pana Danielsa" i jakoś nie mogłam się w to wciągnąć :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam i uwielbiam tę historię.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachęcająca opinia, może się zdecyduje ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam dotąd okazji przeczytać książki tej autorki i w najbliższym czasie to się raczej nie zmieni - biorąc pod uwagę ilość książek, która zalega w mojej biblioteczce 🙈 Jednak zgadzam się z Tobą co do kwestii poruszonej w powieści tematyki - nastoletnia ciąża to jak najbardziej ważny temat i fajnie, że popularne autorki również po niego sięgają 😉

    Pozdrawiam, she__vvolf 🍂🐺

    OdpowiedzUsuń
  6. Od bardzo dawna przybieram się do poznania twórczości tej autorki i oczywiście ciągle brakuje mi czasu. Na szczęście akurat ten tytuł czeka na mojej półce. Mam nadzieję, że sięgnę po niego jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak wreszcie zacznę przygodę z twórczością tej autorki to zacznę od tej książki, sama nie wiem dlaczego, ale strasznie mnie intryguje <3 I z jej wszystkich książek właśnie ją chcę najbardziej przeczytać :D

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie miałam okazji przeczytać książek napisanych przez tę autorkę, ale chyba muszę to jak najszybciej zmienić :))
    Pozdrawiam,
    blondiebooklover.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka raczej nie dla mnie.://
    Buziaczki i zapraszam do nas.<33
    https://teczowabiblioteczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Raczej po tę książkę nie sięgnę, fabuła do mnie nie przemawia. Miałam okazję czytać "Kochając pana Danielsa" i jakoś nie przypadła mi do gustu. Najwidoczniej młodzieżówki w wydaniu Cherry nie są dla mnie, choć seria Żywioły jak najbardziej tak.

    OdpowiedzUsuń
  11. wow! Ciekawy wygląd bloga, super!
    Jeśli chodzi o Britanny, to podobnie jak w przypadku Kasi, sięgnęłam po zachwalane "Kochając Pana Danielsa" i cóż, nie jestem targetem docelowym twórczości tej Pani. Co prawda fakt, że ta książka nie jest schematyczna świadczy oczywiście na jej korzyść, ale mimo wszystko raczej z jej twórczością póki co dam sobie spokój.
    Świetnie, że książka przypadła Ci do gustu!

    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy11.11.17

    Ta książka to jednak nie moje klimaty...

    Pozdrawiam. i zapraszam do mnie :)
    Kasia
    http://misskatherinesblog.blogspot.com
    IG @misskatherinesblog (https://www.instagram.com/misskatherinesblog/)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę w końcu sięgnąć po tę autorkę, każda kolejna opinia to nowe peany na jej cześć, a ja jeszcze nie czytałam. I muszę przyznać, że jak zwykle nie przepadam za twarzami na okładkach to Ci okładkowi modele... no cóż zachęcają ;)
    Book Beast Blog

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam jeszcze okazji przeczytać żadnej z książek tej Autorki. Więc wszystko przede mną:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam powieści Cherry. Są takie cudowne <3 "Art&Soul" czytałam już jakiś czas temu, ale bardzo mi się podobały. Dzięki Tobie przypomniałam sobie o tej Autorce i chyba w końcu sięgnę po jej cykl ;d

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)

czwartek, listopada 09, 2017

Art&Soul. Romantyczny układ sztuki i muzyki [recenzja]




Bardzo lubię książki Cherry. Są dla mnie lekkie, przyjemne i wciągające. Tworzy ciekawych bohaterów oraz historie, które czasem zapadają na dłużej w pamięć. Moją ulubioną książką jest Ogień, który ich spala. Jednak, gdy sięgnęłam po Art&Soul nie spodziewałam się, że tak bardzo przypadnie mi do gustu ta fabuła.
Losy Arii i Leviego to połączenie sztuki z muzyką. Delikatność, subtelność, romantyczność. Bardzo odpowiadał mi się język, którym operowała autorka. Levi nie był nachalny, pojawiał się w potrzebnym momencie. Uroczy, przystojny, zdolny – która by takiego nie chciała?
Przeważnie młodzieżówki są schematyczne, nie ma co tego ukrywać, ale tutaj... Nie czułam się, jakbym czytała to już setki razy. Dałam się wciągnąć w książkę i bardzo mi się ona podobała. Najbardziej to, jaki był Levi – uwiódł mnie swoją postawą, tekstami, które nie były sztucznie napisane. Aria również miała swój urok. Polubiłam ją.
Dużym plusem tej książki są dialogi oraz postacie. Dialogi są realne, a postacie mają głębsze cechy, zarysy. Można ich zobaczyć, polubić. Nie ulotnią się tak łatwo. Nie mam co wytknąć tej książce, bo wszystko mi się podobało (naprawdę!).
Znalezione obrazy dla zapytania fall in love gif

Fabuła porusza ważny temat, czyli nastoletnią ciążę. Rodzice Arii nie mogą tego tak po prostu zaakceptować, ale jakoś rozwiązują ten problem. Nie zdradzę więcej, jednak uważam, że ujęcie w fabułach książek młodzieżowych, tak realnych problemów, jest dobre.
Ciężko jest mi rozpisać się w tej recenzji, ponieważ nie widzę jej wad. Wiem, że była to książka, która brzmiała, jak dźwięk pianina i wyglądała, jak ładny obraz pomalowany stonowanymi barwami. 
Serdecznie Wam ją polecam, to jedna z lepszych książek Cherry. 

16 komentarzy:

  1. Anonimowy9.11.17

    Nie miałam jeszcze okazji czytać żadnej książki tej autorki, ale Twoja opinia jest zachęcająca ;) Myślisz, że warto zacząć od tego tytułu, czy polecasz inny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, ale też polecam ogień, który ich spała.

      Usuń
  2. Ja czytałam "Kochając Pana Danielsa" i jakoś nie mogłam się w to wciągnąć :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam i uwielbiam tę historię.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachęcająca opinia, może się zdecyduje ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam dotąd okazji przeczytać książki tej autorki i w najbliższym czasie to się raczej nie zmieni - biorąc pod uwagę ilość książek, która zalega w mojej biblioteczce 🙈 Jednak zgadzam się z Tobą co do kwestii poruszonej w powieści tematyki - nastoletnia ciąża to jak najbardziej ważny temat i fajnie, że popularne autorki również po niego sięgają 😉

    Pozdrawiam, she__vvolf 🍂🐺

    OdpowiedzUsuń
  6. Od bardzo dawna przybieram się do poznania twórczości tej autorki i oczywiście ciągle brakuje mi czasu. Na szczęście akurat ten tytuł czeka na mojej półce. Mam nadzieję, że sięgnę po niego jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak wreszcie zacznę przygodę z twórczością tej autorki to zacznę od tej książki, sama nie wiem dlaczego, ale strasznie mnie intryguje <3 I z jej wszystkich książek właśnie ją chcę najbardziej przeczytać :D

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie miałam okazji przeczytać książek napisanych przez tę autorkę, ale chyba muszę to jak najszybciej zmienić :))
    Pozdrawiam,
    blondiebooklover.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka raczej nie dla mnie.://
    Buziaczki i zapraszam do nas.<33
    https://teczowabiblioteczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Raczej po tę książkę nie sięgnę, fabuła do mnie nie przemawia. Miałam okazję czytać "Kochając pana Danielsa" i jakoś nie przypadła mi do gustu. Najwidoczniej młodzieżówki w wydaniu Cherry nie są dla mnie, choć seria Żywioły jak najbardziej tak.

    OdpowiedzUsuń
  11. wow! Ciekawy wygląd bloga, super!
    Jeśli chodzi o Britanny, to podobnie jak w przypadku Kasi, sięgnęłam po zachwalane "Kochając Pana Danielsa" i cóż, nie jestem targetem docelowym twórczości tej Pani. Co prawda fakt, że ta książka nie jest schematyczna świadczy oczywiście na jej korzyść, ale mimo wszystko raczej z jej twórczością póki co dam sobie spokój.
    Świetnie, że książka przypadła Ci do gustu!

    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy11.11.17

    Ta książka to jednak nie moje klimaty...

    Pozdrawiam. i zapraszam do mnie :)
    Kasia
    http://misskatherinesblog.blogspot.com
    IG @misskatherinesblog (https://www.instagram.com/misskatherinesblog/)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę w końcu sięgnąć po tę autorkę, każda kolejna opinia to nowe peany na jej cześć, a ja jeszcze nie czytałam. I muszę przyznać, że jak zwykle nie przepadam za twarzami na okładkach to Ci okładkowi modele... no cóż zachęcają ;)
    Book Beast Blog

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam jeszcze okazji przeczytać żadnej z książek tej Autorki. Więc wszystko przede mną:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam powieści Cherry. Są takie cudowne <3 "Art&Soul" czytałam już jakiś czas temu, ale bardzo mi się podobały. Dzięki Tobie przypomniałam sobie o tej Autorce i chyba w końcu sięgnę po jej cykl ;d

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)