Bardzo lubię książki Cherry. Są dla mnie lekkie, przyjemne i wciągające. Tworzy ciekawych bohaterów oraz historie, które czasem zapadają na dłużej w pamięć. Moją ulubioną książką jest Ogień, który ich spala. Jednak, gdy sięgnęłam po Art&Soul nie spodziewałam się, że tak bardzo przypadnie mi do gustu ta fabuła.
Losy Arii i Leviego to połączenie sztuki z muzyką. Delikatność, subtelność, romantyczność. Bardzo odpowiadał mi się język, którym operowała autorka. Levi nie był nachalny, pojawiał się w potrzebnym momencie. Uroczy, przystojny, zdolny – która by takiego nie chciała?
Przeważnie młodzieżówki są schematyczne, nie ma co tego ukrywać, ale tutaj... Nie czułam się, jakbym czytała to już setki razy. Dałam się wciągnąć w książkę i bardzo mi się ona podobała. Najbardziej to, jaki był Levi – uwiódł mnie swoją postawą, tekstami, które nie były sztucznie napisane. Aria również miała swój urok. Polubiłam ją.
Dużym plusem tej książki są dialogi oraz postacie. Dialogi są realne, a postacie mają głębsze cechy, zarysy. Można ich zobaczyć, polubić. Nie ulotnią się tak łatwo. Nie mam co wytknąć tej książce, bo wszystko mi się podobało (naprawdę!).
Fabuła porusza ważny temat, czyli nastoletnią ciążę. Rodzice Arii nie mogą tego tak po prostu zaakceptować, ale jakoś rozwiązują ten problem. Nie zdradzę więcej, jednak uważam, że ujęcie w fabułach książek młodzieżowych, tak realnych problemów, jest dobre.
Ciężko jest mi rozpisać się w tej recenzji, ponieważ nie widzę jej wad. Wiem, że była to książka, która brzmiała, jak dźwięk pianina i wyglądała, jak ładny obraz pomalowany stonowanymi barwami.
Serdecznie Wam ją polecam, to jedna z lepszych książek Cherry.
Nie miałam jeszcze okazji czytać żadnej książki tej autorki, ale Twoja opinia jest zachęcająca ;) Myślisz, że warto zacząć od tego tytułu, czy polecasz inny?
OdpowiedzUsuńPolecam, ale też polecam ogień, który ich spała.
UsuńJa czytałam "Kochając Pana Danielsa" i jakoś nie mogłam się w to wciągnąć :(
OdpowiedzUsuńCzytałam i uwielbiam tę historię.:)
OdpowiedzUsuńZachęcająca opinia, może się zdecyduje ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam dotąd okazji przeczytać książki tej autorki i w najbliższym czasie to się raczej nie zmieni - biorąc pod uwagę ilość książek, która zalega w mojej biblioteczce 🙈 Jednak zgadzam się z Tobą co do kwestii poruszonej w powieści tematyki - nastoletnia ciąża to jak najbardziej ważny temat i fajnie, że popularne autorki również po niego sięgają 😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, she__vvolf 🍂🐺
Od bardzo dawna przybieram się do poznania twórczości tej autorki i oczywiście ciągle brakuje mi czasu. Na szczęście akurat ten tytuł czeka na mojej półce. Mam nadzieję, że sięgnę po niego jak najszybciej.
OdpowiedzUsuńJak wreszcie zacznę przygodę z twórczością tej autorki to zacznę od tej książki, sama nie wiem dlaczego, ale strasznie mnie intryguje <3 I z jej wszystkich książek właśnie ją chcę najbardziej przeczytać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Jeszcze nie miałam okazji przeczytać książek napisanych przez tę autorkę, ale chyba muszę to jak najszybciej zmienić :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
blondiebooklover.blogspot.com
Książka raczej nie dla mnie.://
OdpowiedzUsuńBuziaczki i zapraszam do nas.<33
https://teczowabiblioteczka.blogspot.com/
Raczej po tę książkę nie sięgnę, fabuła do mnie nie przemawia. Miałam okazję czytać "Kochając pana Danielsa" i jakoś nie przypadła mi do gustu. Najwidoczniej młodzieżówki w wydaniu Cherry nie są dla mnie, choć seria Żywioły jak najbardziej tak.
OdpowiedzUsuńwow! Ciekawy wygląd bloga, super!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Britanny, to podobnie jak w przypadku Kasi, sięgnęłam po zachwalane "Kochając Pana Danielsa" i cóż, nie jestem targetem docelowym twórczości tej Pani. Co prawda fakt, że ta książka nie jest schematyczna świadczy oczywiście na jej korzyść, ale mimo wszystko raczej z jej twórczością póki co dam sobie spokój.
Świetnie, że książka przypadła Ci do gustu!
Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe
Ta książka to jednak nie moje klimaty...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. i zapraszam do mnie :)
Kasia
http://misskatherinesblog.blogspot.com
IG @misskatherinesblog (https://www.instagram.com/misskatherinesblog/)
Muszę w końcu sięgnąć po tę autorkę, każda kolejna opinia to nowe peany na jej cześć, a ja jeszcze nie czytałam. I muszę przyznać, że jak zwykle nie przepadam za twarzami na okładkach to Ci okładkowi modele... no cóż zachęcają ;)
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Nie miałam jeszcze okazji przeczytać żadnej z książek tej Autorki. Więc wszystko przede mną:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam powieści Cherry. Są takie cudowne <3 "Art&Soul" czytałam już jakiś czas temu, ale bardzo mi się podobały. Dzięki Tobie przypomniałam sobie o tej Autorce i chyba w końcu sięgnę po jej cykl ;d
OdpowiedzUsuń