sobota, kwietnia 22, 2017
Historia najsławniejszej lalki. Barbie i Ruth. [recenzja]
Tytuł: Barbie i Ruth.
Autor: Robin Gerber
Opis:
Ta niezwykła biografia to nierozerwalna historia dwóch kobiet. Jedną z nich jest każdemu doskonale znana, kultowa lalka Barbie. Drugą jej kreatywna i zdeterminowana pomysłodawczyni kryjąca się pod imieniem Ruth.
O tej lalce słyszał cały świat. Miliony dzieci bawią się nią od małego, tworzą im domy, przebierają, wymyślają historie. Ale ktoś musiał ją stworzyć, ktoś musiał powołać do życia najsławniejszą lalkę – Barbie.
Biorąc do ręki książkę Barbie i Ruth, myślałam, że zetknę się z nudną biografią. Myliłam się, bo od samego początku owa biografia jest pisana niczym opowiadanie, które wciąga. Chciałam wiedzieć co z losami Ruth, przekręcając kartka za kartką. Dowiedziałam się wiele zaskakujących faktów. Nie miałam pojęcia, że Ruth to Polka, a jej rodzice byli emigrantami z Polski. Historia jej rodziny jest troszkę zawiła, ale nie chciałabym za wiele zdradzać, bo wolałabym, abyście sami sięgnęli po tę biografię.
Stykamy się z losami bardzo silnej kobiety, która nie potrafiła odpuszczać. Praca – to było jej hobby od dzieciństwa. Osiągała cele, idąc w zaparte. Wiele razy rzucano jej kłody pod nogi, ale radziła sobie z tym, mając u boku męża, którego kochała od kiedy była nastolatką. Elliot był jej największym wsparciem. Zostałam obłędnie zainspirowana ich miłością – wieczną, aż do śmierci.
Ruth zyskała miano pionierki, humanitarnej osoby i mistrzyni przedsiębiorczości.
Imię lalki pochodzi od imienia Barbara. Dlaczego akurat tak? Otóż Ruth traktowała swoje dzieło, jako dziecko. Kochała je i pragnęła, aby kochali je inni. Przede wszystkim dzieci. Potomkowie Ruth to – Barbara i Ken. Właśnie dlatego sławne lalki – Barbie i Ken – noszą po nich imiona. Podobno dzieciom Ruth nie bardzo to odpowiadało...
Nie chciałabym teraz za dużo mówić, ale jestem pod wrażeniem tej biografii. Bardzo mi się podobała i wciągnęła na wiele godzin. Zaryzykujecie i zapoznacie się z tą historią? Zachęcam!
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Kobiece.
5/5
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
sobota, kwietnia 22, 2017
Historia najsławniejszej lalki. Barbie i Ruth. [recenzja]
Tytuł: Barbie i Ruth.
Autor: Robin Gerber
Opis:
Ta niezwykła biografia to nierozerwalna historia dwóch kobiet. Jedną z nich jest każdemu doskonale znana, kultowa lalka Barbie. Drugą jej kreatywna i zdeterminowana pomysłodawczyni kryjąca się pod imieniem Ruth.
O tej lalce słyszał cały świat. Miliony dzieci bawią się nią od małego, tworzą im domy, przebierają, wymyślają historie. Ale ktoś musiał ją stworzyć, ktoś musiał powołać do życia najsławniejszą lalkę – Barbie.
Biorąc do ręki książkę Barbie i Ruth, myślałam, że zetknę się z nudną biografią. Myliłam się, bo od samego początku owa biografia jest pisana niczym opowiadanie, które wciąga. Chciałam wiedzieć co z losami Ruth, przekręcając kartka za kartką. Dowiedziałam się wiele zaskakujących faktów. Nie miałam pojęcia, że Ruth to Polka, a jej rodzice byli emigrantami z Polski. Historia jej rodziny jest troszkę zawiła, ale nie chciałabym za wiele zdradzać, bo wolałabym, abyście sami sięgnęli po tę biografię.
Stykamy się z losami bardzo silnej kobiety, która nie potrafiła odpuszczać. Praca – to było jej hobby od dzieciństwa. Osiągała cele, idąc w zaparte. Wiele razy rzucano jej kłody pod nogi, ale radziła sobie z tym, mając u boku męża, którego kochała od kiedy była nastolatką. Elliot był jej największym wsparciem. Zostałam obłędnie zainspirowana ich miłością – wieczną, aż do śmierci.
Ruth zyskała miano pionierki, humanitarnej osoby i mistrzyni przedsiębiorczości.
Imię lalki pochodzi od imienia Barbara. Dlaczego akurat tak? Otóż Ruth traktowała swoje dzieło, jako dziecko. Kochała je i pragnęła, aby kochali je inni. Przede wszystkim dzieci. Potomkowie Ruth to – Barbara i Ken. Właśnie dlatego sławne lalki – Barbie i Ken – noszą po nich imiona. Podobno dzieciom Ruth nie bardzo to odpowiadało...
Nie chciałabym teraz za dużo mówić, ale jestem pod wrażeniem tej biografii. Bardzo mi się podobała i wciągnęła na wiele godzin. Zaryzykujecie i zapoznacie się z tą historią? Zachęcam!
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Kobiece.
5/5
9 komentarzy:
Ahhh Barbie życiem! Teraz mam ochotę na tę książkę bo mnie zaciekawiłaś
OdpowiedzUsuń
Pozdrawiam
To Read Or Not To ReadNie wiedziałam, ze lalka Barbie ma polskie korzenie. Sama uwielbiałam moje lalki, cześć nawet zostawiłam- teraz bawi sie nimi moja córka. Myśle ze sięgnę po te niezwykła biografie jak wpadnie w moje ręce. Podoba mi sie Twój blog, obserwuje i będę zaglądać w poszukiwaniu inspiracji czytelniczych.
OdpowiedzUsuń
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
Czytankanadobranoc.blogspot.ieKsiążka, na którą się skusze, jeszcze nie teraz, ale będę ją mieć na uwadze. :)
OdpowiedzUsuń
Bookendorfina
Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie powiem, ciekawy temat :D Znam wprawdzie tę historię w skrócie, ale nie wątpię, że książka mogłaby mnie nie raz zaskoczyć.
OdpowiedzUsuńWow. Twórczyni Barbie to Polka,tego nie wiedziałam. :O
OdpowiedzUsuńwojciechowska-olaa.blogspot.com
Ahhh Barbie życiem! Teraz mam ochotę na tę książkę bo mnie zaciekawiłaś
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
O nie miałam pojęcia, że Polka stworzyła Barbie! Nigdy się tym nie interesowałam, ale teraz chciałabym przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Ja się nie skuszę, ale polecę tę książkę mojej nastoletniej bratanicy.
OdpowiedzUsuńoo może być ciekawa
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, ze lalka Barbie ma polskie korzenie. Sama uwielbiałam moje lalki, cześć nawet zostawiłam- teraz bawi sie nimi moja córka. Myśle ze sięgnę po te niezwykła biografie jak wpadnie w moje ręce. Podoba mi sie Twój blog, obserwuje i będę zaglądać w poszukiwaniu inspiracji czytelniczych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie
Czytankanadobranoc.blogspot.ie
Jak za biografiami nie przepadam, tak tę bym bardzo chętnie przeczytała. ;D Kto wie, może nadarzy się okazja? :)
OdpowiedzUsuńKsiążka, na którą się skusze, jeszcze nie teraz, ale będę ją mieć na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina