sobota, kwietnia 15, 2017

Błękitna Zatoka [recenzja]

Znalezione obrazy dla zapytania błekitna zatoka nora roberts
Tytuł: Błękitna Zatoka.
Autor: Nora Roberts
Opis: Seth, czwarty z adoptowanych przez Quinnów chłopców, wraca - już jako dorosły mężczyzna i wzięty malarz - do domu swego dzieciństwa. W małym miasteczku na wybrzeżu Marylandu, pośród starszych braci, którzy opiekowali się nim po śmierci przybranego ojca, chce wieść spokojne życie. Podczas nieobecności Setha wiele się jednak zmieniło w rodzinnych stronach. W okolicy pojawiła się Dru, właścicielka małej kwiaciarni, która szuka szansy na uwolnienie się od bogatych rodziców. Zafascynowani sobą nie zauważają ciemnych chmur, jakie się nad nimi gromadzą. Ich związek może zostać wystawiony na ciężką próbę...

Wiele z Was zna Norę Roberts. Autorka świetnych romansów, które porywają na wiele godzin. Kolejny raz sięgając o jej książkę, mogłam poczuć się w odpowiednim miejscu i o odpowiedniej porze. Uwielbiam jej lekki styl pisania oraz pomysły na te wszystkie opowieści. 
Przeważnie urzekają mnie opisy przyrody, domów... Tak, to zdecydowanie jest najlepszy plus. 
W Błękitnej Zatoce spotkamy bardzo wielu ludzi i każdy z nich ma jakąś historię. Głównymi bohaterami są Dru i Seth, których pokochacie. Dru pasjonuje się kwiatami, a Seth jest artystą. Ich pierwsze spotkanie jest zwykłe, przelotne, lecz propozycja zaskakująca. Seth oznajmia, że chce namalować Dru, a kiedy ta odmawia, nieustannie drąży dalej, by osiągnąć cel.
Nie chciałabym za wiele zdradzać. Dużo się dzieje w jednym niewielkim miasteczku. Akcja, romans, trochę kryminału. Podobały mi się wątki artystyczne oraz te o kwiatach.
Bohaterowie mieli bardzo ciekawe poczucie humoru. Wydaje mi się, że nie da się ich nie lubić. Błękitna Zatoka to książka na jeden, góra dwa, wieczory z dobrą herbatą w ulubionym kubku. Polecam, zdecydowanie polecam, bo sama nie żałuję, że ją przeczytałam.

Recenzja jest krótka, ale wyraża to, co chciałam. A może powinnam nazwać to po prostu opinią. :)
Kto wybiera się na Targi Książki w Warszawie?

12 komentarzy:

  1. Nie przepadam za romansami, wolę kryminały. :)

    A na Targi mam nadzieję się wybrać. Choć na jeden dzień.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bardzo lubię romanse i lubię twórczość Nory, dlatego chętnie zapoznam się z powyższą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam wcześniej o tej książce. Jestem zaskoczona, że spodobały ci się opisy, to je najczęściej pomijam, szczególnie kiedy czytam lekturę. :) Po "Błękitną zatokę" sięgnę w wolnym czasie. Do zobaczenia na targach!

    OdpowiedzUsuń
  4. Raczej za książki tej autorki nie chcę się zabierać. Jakoś nie ciągnie mnie do takich typowych romansów :)
    Pozdrawiam, Skryta Książka

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham Nore Roberts ♡ ale tego jeszcze nie czytalam.

    I ja chyba bede na targach ksiazki :)

    Pozdrawiam Agaa

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam twórczości tej autorki,a le zachęciła mnie twoja recenzja do przeczytania.

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. W twórczością pani Roberts jeszcze nie miałam przyjemności, może kiedyś
    Chciałam być na targach, ale mi trochę termin nie pasuje ;/

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  8. Już jakis czas temu spotkałam się z jej twórczością, potem jakoś nie było nam po drodze. Najwyższa pora to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiele słyszałam o autorce, ale jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do jej książek. Ta też jakoś za specjalnie mnie nie zaciekawiła. ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę koniecznie zainteresować się książkami autorki, lubię romanse i aż dziwne, że do tej pory nie przeczytałam żadnego od Nory Roberts :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale chyba muszę to zmienić :) Zainteresowała mnie ta książka :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  12. O autorce słyszałam nieraz, jednak nigdy mnie do jej twórczości nie ciągnęło :P Dlatego raczej po tę książkę nie sięgnę :/
    Ja! Ja! Ja! Przynajmniej planuję, ale raczej będę, bo bilet już mam xD Mam nadzieję, że będzie super! Będą to moje pierwsze targi :)
    Buziaki :*
    pomiedzy-wersami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)

sobota, kwietnia 15, 2017

Błękitna Zatoka [recenzja]

Znalezione obrazy dla zapytania błekitna zatoka nora roberts
Tytuł: Błękitna Zatoka.
Autor: Nora Roberts
Opis: Seth, czwarty z adoptowanych przez Quinnów chłopców, wraca - już jako dorosły mężczyzna i wzięty malarz - do domu swego dzieciństwa. W małym miasteczku na wybrzeżu Marylandu, pośród starszych braci, którzy opiekowali się nim po śmierci przybranego ojca, chce wieść spokojne życie. Podczas nieobecności Setha wiele się jednak zmieniło w rodzinnych stronach. W okolicy pojawiła się Dru, właścicielka małej kwiaciarni, która szuka szansy na uwolnienie się od bogatych rodziców. Zafascynowani sobą nie zauważają ciemnych chmur, jakie się nad nimi gromadzą. Ich związek może zostać wystawiony na ciężką próbę...

Wiele z Was zna Norę Roberts. Autorka świetnych romansów, które porywają na wiele godzin. Kolejny raz sięgając o jej książkę, mogłam poczuć się w odpowiednim miejscu i o odpowiedniej porze. Uwielbiam jej lekki styl pisania oraz pomysły na te wszystkie opowieści. 
Przeważnie urzekają mnie opisy przyrody, domów... Tak, to zdecydowanie jest najlepszy plus. 
W Błękitnej Zatoce spotkamy bardzo wielu ludzi i każdy z nich ma jakąś historię. Głównymi bohaterami są Dru i Seth, których pokochacie. Dru pasjonuje się kwiatami, a Seth jest artystą. Ich pierwsze spotkanie jest zwykłe, przelotne, lecz propozycja zaskakująca. Seth oznajmia, że chce namalować Dru, a kiedy ta odmawia, nieustannie drąży dalej, by osiągnąć cel.
Nie chciałabym za wiele zdradzać. Dużo się dzieje w jednym niewielkim miasteczku. Akcja, romans, trochę kryminału. Podobały mi się wątki artystyczne oraz te o kwiatach.
Bohaterowie mieli bardzo ciekawe poczucie humoru. Wydaje mi się, że nie da się ich nie lubić. Błękitna Zatoka to książka na jeden, góra dwa, wieczory z dobrą herbatą w ulubionym kubku. Polecam, zdecydowanie polecam, bo sama nie żałuję, że ją przeczytałam.

Recenzja jest krótka, ale wyraża to, co chciałam. A może powinnam nazwać to po prostu opinią. :)
Kto wybiera się na Targi Książki w Warszawie?

12 komentarzy:

  1. Nie przepadam za romansami, wolę kryminały. :)

    A na Targi mam nadzieję się wybrać. Choć na jeden dzień.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bardzo lubię romanse i lubię twórczość Nory, dlatego chętnie zapoznam się z powyższą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam wcześniej o tej książce. Jestem zaskoczona, że spodobały ci się opisy, to je najczęściej pomijam, szczególnie kiedy czytam lekturę. :) Po "Błękitną zatokę" sięgnę w wolnym czasie. Do zobaczenia na targach!

    OdpowiedzUsuń
  4. Raczej za książki tej autorki nie chcę się zabierać. Jakoś nie ciągnie mnie do takich typowych romansów :)
    Pozdrawiam, Skryta Książka

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham Nore Roberts ♡ ale tego jeszcze nie czytalam.

    I ja chyba bede na targach ksiazki :)

    Pozdrawiam Agaa

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam twórczości tej autorki,a le zachęciła mnie twoja recenzja do przeczytania.

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. W twórczością pani Roberts jeszcze nie miałam przyjemności, może kiedyś
    Chciałam być na targach, ale mi trochę termin nie pasuje ;/

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  8. Już jakis czas temu spotkałam się z jej twórczością, potem jakoś nie było nam po drodze. Najwyższa pora to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiele słyszałam o autorce, ale jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do jej książek. Ta też jakoś za specjalnie mnie nie zaciekawiła. ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę koniecznie zainteresować się książkami autorki, lubię romanse i aż dziwne, że do tej pory nie przeczytałam żadnego od Nory Roberts :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale chyba muszę to zmienić :) Zainteresowała mnie ta książka :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  12. O autorce słyszałam nieraz, jednak nigdy mnie do jej twórczości nie ciągnęło :P Dlatego raczej po tę książkę nie sięgnę :/
    Ja! Ja! Ja! Przynajmniej planuję, ale raczej będę, bo bilet już mam xD Mam nadzieję, że będzie super! Będą to moje pierwsze targi :)
    Buziaki :*
    pomiedzy-wersami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)