czwartek, sierpnia 03, 2017

Ogień, który ich spala. [recenzja]


Tytuł: Ogień, który ich spala.
Autorka: Brittainy C. Cherry.

~Dusza chłopaka stała w płomieniach, spalał każdego, kto się do niego zbliżył. Dziewczyna podeszła, nietrwożna popiołów, którymi przeznaczone było im się stać. ~
Sięgnęłam po tę książkę zmotywowana do czytania. Już dawno miałam w planach przeczytanie czegoś od tej autorki i w końcu się udało. Bardzo się cieszę, bo tematyka od razu przypadła mi do gustu.
Książki młodzieżowe często witają na mojej półce, nie zawsze są tak dobre, jakbym tego chciała, ale w przypadku Cherry, nie zawiodłam się. Stworzyła bardzo ciekawą i dopracowaną historię, którą czytałam przez dwa dni z zapartym tchem.
~Ona wierzyła w Boga, a ja tańczyłem z demonami. Ją czekała przyszłość, podczas gdy ja zdawałem się tkwić w przeszłości.~
Autorka przedstawiła nam dwójkę bohaterów – Logana i Alyssę, zupełnie dwa przeciwieństwa. Obydwoje nie mają szczęścia, jeśli chodzi o rodziców, choć to Logan trafił gorzej. Musi radzić sobie z matką narkomanką i ojcem psychopatą oraz dilerem, a także własnymi uzależnieniami. Bardzo dobrze jest tu ukazana więź między nim, a jego przyrodnim bratem, gotowym do pomocy w każdej chwili. Podobała mi się ta braterska relacja.
Można się spodziewać typowego schematu: on jest zły, ona zostaje jego ratunkiem. To prawda, na tym opiera się fabuła, ale Cherry zadbała o to, aby czytelnik znalazł coś nowego, świeżego i nie zanudził się. Przynajmniej ze mną tak było. Pokochałam Logana, tak jak on kochał Alyssę.
~Miej w dupie ludzi, kup sobie zwierzaka~
Dużym plusem są zabawne dialogi, ale i romantyczne oraz ciekawe. Nie jest to mdłe. Nie miałam ochoty rzucić książką. Wręcz przeciwnie. Kilka razy prawie zapłakałam. Książka wzbudziła we mnie sporo emocji, co jest pozytywne. Tak powinny działać powieści na czytelnika. Cherry w zupełności się to udało. Logan miał ciekawy charakter, był upartym chłopakiem, lecz posiadał urok, który przyciągał do siebie. Nie dziwiłam się więc Alyssie, że go pokochała i chciała trzymać przy sobie do końca swoich dni.
Jedyne co nie denerwowało to, to że autorka używała zabiegu ukazywania imienia i nazwiska bohaterów. To brzmiało sztucznie, gdy mówili do siebie np. Logan Francis Silverstone, wszystko jest okej.
Nie chciałabym Wam za dużo zdradzać. W książce jest parę ciekawych i niespodziewanych zwrotów akcji. Myślę, że będziecie zaskoczeni, jeśli sięgnięcie po tę powieść. Nie będziecie żałować, tak mi się wydaje. Na lato jest to idealna książka, bo czyta się ją szybko i przyjemnie.
~Karmiłem ją malinami, a ona mnie marzeniami. Ona karmiła mnie malinami, a ja ją obawami~

Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejne książki tej autorki. Podobno są równie dobre! Zobaczymy, przekonam się. Wam też polecam!

13 komentarzy:

  1. Czytałam i pomimo iż książka była do bólu schematyczna, bardzo przyjemnie mi się ją czytało :)

    Pozdrawiam
    mowmikate

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam ostatnio tę książkę w bibliotece i właśnie tak się nad nią zastanawiałam. Może spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem mimo tego, że wiem, co się wydarzy i tak lubię przeczytać tego typu książkę, chociażby dla tych zabawnych dialogów, zawsze odstresowuje :)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę już mam na swojej półce i w wolnej chwili zamierzam ją czytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie poznam :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam książki autorki

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, że się podobała - ja już zarezerwowałam w bibliotece wszystkie 3 części :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, your blog is amazing! I love it! xx
    Would you like to follow each other? If yes, please follow me on the my blog and let me know in the comments of my newest posts.
    I would be a glad! <3

    I following you!#466
    Have a great day!

    www.cleopatrassecret.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Zwykle nie sięgam po powieści New Adult, ale są wyjątki, na widok których mam ochotę natychmiast zmienić upodobania. Jednym z nich są właśnie powieści Brittany C. Cherry, które mam na oku od dawna. Coś mnie do nich przyciąga, ale wciąż jakoś nie udało mi się nigdzie ich zdobyć. Dodatkowo zachęca mnie wygląd wszystkich książek serii razem - wyglądają przecudnie! :)

    Pozdrowienia i buziaki!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam książki tej autorki! Z tej serii przeczytałam tylko "Powietrze, którym oddycha", ale w najbliższych planach mam nadrobienie pozostałych lksiążek. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fabuła brzmi jak typowa powieść young adults - on zły, niebezpieczny, ona pragnie go zmienić. Miłość przezwycięży wszystko. Chociaż niezbyt lubię takie książki, to mimo wszystko "Ogień, który ich spala" wydaje mi się całkiem sensownie napisaną pozycją.
    Pozdrawiam i zapraszam na konkurs (www.rudeokulary.com)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam tę książkę, to było moje pierwsze spotkanie z tą autorką i na szczęście udane :)
    Zgadzam się z Twoją recenzją w 100%.

    Pozdrawiam!
    http://sunreads.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka zupełnie nie w moim typie, ale ostatnio przekonuję się do różnych gatunków. Sięgnę po nią chociażby tylko dla tych zabawnych dialogów.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)

czwartek, sierpnia 03, 2017

Ogień, który ich spala. [recenzja]


Tytuł: Ogień, który ich spala.
Autorka: Brittainy C. Cherry.

~Dusza chłopaka stała w płomieniach, spalał każdego, kto się do niego zbliżył. Dziewczyna podeszła, nietrwożna popiołów, którymi przeznaczone było im się stać. ~
Sięgnęłam po tę książkę zmotywowana do czytania. Już dawno miałam w planach przeczytanie czegoś od tej autorki i w końcu się udało. Bardzo się cieszę, bo tematyka od razu przypadła mi do gustu.
Książki młodzieżowe często witają na mojej półce, nie zawsze są tak dobre, jakbym tego chciała, ale w przypadku Cherry, nie zawiodłam się. Stworzyła bardzo ciekawą i dopracowaną historię, którą czytałam przez dwa dni z zapartym tchem.
~Ona wierzyła w Boga, a ja tańczyłem z demonami. Ją czekała przyszłość, podczas gdy ja zdawałem się tkwić w przeszłości.~
Autorka przedstawiła nam dwójkę bohaterów – Logana i Alyssę, zupełnie dwa przeciwieństwa. Obydwoje nie mają szczęścia, jeśli chodzi o rodziców, choć to Logan trafił gorzej. Musi radzić sobie z matką narkomanką i ojcem psychopatą oraz dilerem, a także własnymi uzależnieniami. Bardzo dobrze jest tu ukazana więź między nim, a jego przyrodnim bratem, gotowym do pomocy w każdej chwili. Podobała mi się ta braterska relacja.
Można się spodziewać typowego schematu: on jest zły, ona zostaje jego ratunkiem. To prawda, na tym opiera się fabuła, ale Cherry zadbała o to, aby czytelnik znalazł coś nowego, świeżego i nie zanudził się. Przynajmniej ze mną tak było. Pokochałam Logana, tak jak on kochał Alyssę.
~Miej w dupie ludzi, kup sobie zwierzaka~
Dużym plusem są zabawne dialogi, ale i romantyczne oraz ciekawe. Nie jest to mdłe. Nie miałam ochoty rzucić książką. Wręcz przeciwnie. Kilka razy prawie zapłakałam. Książka wzbudziła we mnie sporo emocji, co jest pozytywne. Tak powinny działać powieści na czytelnika. Cherry w zupełności się to udało. Logan miał ciekawy charakter, był upartym chłopakiem, lecz posiadał urok, który przyciągał do siebie. Nie dziwiłam się więc Alyssie, że go pokochała i chciała trzymać przy sobie do końca swoich dni.
Jedyne co nie denerwowało to, to że autorka używała zabiegu ukazywania imienia i nazwiska bohaterów. To brzmiało sztucznie, gdy mówili do siebie np. Logan Francis Silverstone, wszystko jest okej.
Nie chciałabym Wam za dużo zdradzać. W książce jest parę ciekawych i niespodziewanych zwrotów akcji. Myślę, że będziecie zaskoczeni, jeśli sięgnięcie po tę powieść. Nie będziecie żałować, tak mi się wydaje. Na lato jest to idealna książka, bo czyta się ją szybko i przyjemnie.
~Karmiłem ją malinami, a ona mnie marzeniami. Ona karmiła mnie malinami, a ja ją obawami~

Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejne książki tej autorki. Podobno są równie dobre! Zobaczymy, przekonam się. Wam też polecam!

13 komentarzy:

  1. Czytałam i pomimo iż książka była do bólu schematyczna, bardzo przyjemnie mi się ją czytało :)

    Pozdrawiam
    mowmikate

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam ostatnio tę książkę w bibliotece i właśnie tak się nad nią zastanawiałam. Może spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem mimo tego, że wiem, co się wydarzy i tak lubię przeczytać tego typu książkę, chociażby dla tych zabawnych dialogów, zawsze odstresowuje :)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę już mam na swojej półce i w wolnej chwili zamierzam ją czytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie poznam :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam książki autorki

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, że się podobała - ja już zarezerwowałam w bibliotece wszystkie 3 części :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, your blog is amazing! I love it! xx
    Would you like to follow each other? If yes, please follow me on the my blog and let me know in the comments of my newest posts.
    I would be a glad! <3

    I following you!#466
    Have a great day!

    www.cleopatrassecret.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Zwykle nie sięgam po powieści New Adult, ale są wyjątki, na widok których mam ochotę natychmiast zmienić upodobania. Jednym z nich są właśnie powieści Brittany C. Cherry, które mam na oku od dawna. Coś mnie do nich przyciąga, ale wciąż jakoś nie udało mi się nigdzie ich zdobyć. Dodatkowo zachęca mnie wygląd wszystkich książek serii razem - wyglądają przecudnie! :)

    Pozdrowienia i buziaki!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam książki tej autorki! Z tej serii przeczytałam tylko "Powietrze, którym oddycha", ale w najbliższych planach mam nadrobienie pozostałych lksiążek. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fabuła brzmi jak typowa powieść young adults - on zły, niebezpieczny, ona pragnie go zmienić. Miłość przezwycięży wszystko. Chociaż niezbyt lubię takie książki, to mimo wszystko "Ogień, który ich spala" wydaje mi się całkiem sensownie napisaną pozycją.
    Pozdrawiam i zapraszam na konkurs (www.rudeokulary.com)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam tę książkę, to było moje pierwsze spotkanie z tą autorką i na szczęście udane :)
    Zgadzam się z Twoją recenzją w 100%.

    Pozdrawiam!
    http://sunreads.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka zupełnie nie w moim typie, ale ostatnio przekonuję się do różnych gatunków. Sięgnę po nią chociażby tylko dla tych zabawnych dialogów.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz.
Nie bawie się w obs za obs, ale wchodzę na blogi obserwujących i komentuje(obserwuje jesli mi się podobają i jestem stałym czytelnikiem)