Fajnie jest dodać taki post. Szczerze Wam powiem, że to był blog lifestylowy, który przejęłam i zrobiłam z niego bloga o książkach.
Z każdym miesiącem przybywa tutaj coraz więcej komentujących, obserwujących! Świetnie, bardzo się cieszę z tego, że zostajecie, znajdujecie tutaj miejsce dla siebie.
Prowadzenie blogów od zawsze sprawiało mi radość. Nawet wtedy, gdy jedynie wstawiałam rozdziały kolejnych opowiadań. Teraz nieco zmieniłam styl i wstawiam recenzję. O tak. Koniec tej gadaniny. Przechodzimy do rankingu trzech najlepszych książek, które przeczytałam w tym roku.
Och, Boże, kocham tę książkę całym sercem. Uwielbiam Louise i Williama. Przede wszystkim ta historia porusza wiele ciężkich tematów. Pisana jest bardzo swobodnym stylem, lekko się czyta. Płakałam, płakałam i płakałam. Na pewno niedługo wrócę do Zanim się pojawiłeś.
Muszę dodać, że film również stał się jednym z moich ulubionych filmów.
Kontynuacja okazała się bardzo trafna. Zabrakło Willa, to oczywiste, ale jednak książka wciąż tak samo dobra. Podobali mi się nowi bohaterowie i nowe problemy Lou. Zdecydowanie chcę ekranizacji.
teraz będzie inaczej. [Linda Miller]
Zabawna historia, która została mi w pamięci. Cieszę się, że ta książka trafiła do moich rąk. Przeżyłam ciekawą przygodę, choć nie za długą. Nie jest to książka bardzo wysokich lotów, ale potrafi umilić czas i zaciekawić. A przecież o to chodzi.
Myślę, że taką najważniejszą dla mnie sprawą, która wydarzyła się w tym roku jest wydanie książki. 365 dni. Zobaczymy się znów jest w moich rękach od kilku miesięcy i naprawdę to coś niesamowitego, kiedy mając kontakt z czytelnikami, wiem, co sądzą o książce, odpowiadają na moje szczegółowe pytania... To wszystko wydaje się takie niemożliwe. Spełniłam swoje marzenie. I chociaż ta książka była pisana, gdy miałam zaledwie 15 lat, moje poglądy były naiwne, to dobrze widzieć pozytywne opinie osób, którym historia Lullaby i Louisa pozostawiła kilka wspomnień.
Dziękuję za to wszystko mamie i Louisowi. I wierzę, że kiedyś go spotkam, by osobiście mógł usłyszeć te słowa.
Na pewno chciałabym pisać jeszcze więcej. Chciałabym czytać jeszcze więcej, ale nie wierzę, że rok 2017 będzie przełomem w moim życiu. Będzie zwykłym rokiem.
Jednakże życzę Wam udanego Sylwestra oraz dobrego Nowego Roku. Spełnijcie własne cele i marzenia. Niech wszystko się powiedzie!
Gratuluję tylu obserwacji! Nic tylko zazdrościć :P Co do "Zanim się pojawiłeś" nie przeczytałam jeszcze, ale mam zamiar to kiedyś zrobić. Niestety wiem, że jedni kochają tę lekturę a inni wręcz nienawidzą, dlatego delikatnie się jej obawiam ;c
OdpowiedzUsuńhttp://timeofbook.blogspot.com/
Co do Zanim się pojawiłeś to naprawdę dobra książka! Gratuluję obserwacji i niech rosną!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Biblioteka Tajemnic
Gratuluję wydania książki:) Chyba każdy książkoholik o tym marzy - ja także :) Może kiedyś wydam, kto wie?
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku !
Gratuluję takich osiągnięć, przede wszystkim wydania książki! No i teraz życzę kolejnych powieści na koncie ;)
OdpowiedzUsuń"Zanim się pojawiłeś" to naprawdę piękna historia, wprawdzie w moim rankingu się nie znajdzie, ale jednak zdecydowanie jest warta poznania :)
Gratuluję wydania książki i życzę kolejnych sukcesów zarówno w życiu blogowym, jak i prywatnym.
OdpowiedzUsuńGratuluję wydania książki! ♥ Zaczytanego 2017! ;*
OdpowiedzUsuńZanim się pojawiłeś i Kiedy odszedłeś były cudowne ♥
Pozdrawiam cieplutko,
Zabookowany świat Pauli
Gratulacje! :) Wydałaś książkę, to cudownie. :D
OdpowiedzUsuń"Zanim się pojawiłeś" mi również przypadło do gustu, jednak myślę że moje podium zajęłyby inne pozycje. Drugi tom niestety w ogóle nie przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Zanim się pojawiłeś według mnie jest najlepszą książką tego roku.
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Gratuluję i życzę kolejnych sukcesów oraz kolejnych wydanych książek :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę dalszych sukcesów w pisaniu książek. Mi "Zanim się pojawiłeś" bardzo spodobało i nie mogę się doczekać, aż zabiorę się za drugą część o przygodach Lou.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Hayles z https://ourbooksourlive.blogspot.com
Niestety nie czytałam ani jednej książki z twojej listy najlepszych. Tak, wiem, zbrodnią jest, że nie przeczytałam 'Zanim się pojawiłeś'. Jakoś po prostu nie było czasu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cię serdecznie i zapraszam do mnie na recenzje książki 'Charlie' Stephena Chbosky'ego :* Dopiero zaczynam moją przygodę z blogiem :*
http://bookowezycieameneris.blogspot.com/
"Zanim się pojawiłeś" uwielbiam, "Kiedy odszedłeś" już trochę mniej, a o "Teraz będzie inaczej" nie słyszałam. Koniecznie muszę się czegoś o nim dowiedzieć, tak samo jak o "365 dni".
OdpowiedzUsuńhttp://czytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com/
O rany, to Ty wydałaś "365 dni..."? Pisałam jej recenzję :)
OdpowiedzUsuńWiem, bo za nią dziękowałam ;D
OdpowiedzUsuńKocham Zanim sie pojawiłeś i w tym roku zamierzam przeczytać Kiedy odszedłeś. Gratuluje wydania książki :) Mysle, ze ją tez w tym roku przeczytam ( Louis moja miłość <3 haha )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com
Gratuluję udanego 2016! I życzę żeby 2017 był jeszcze lepszy. ;)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam Zanim się pojawiłeś. Na święta trafiła do mnie druga część, więc może w końcu się zabiorę za przeczytanie kontynuacji. ;)
Uwielbiam Jojo Moyes :) gratuluję udanego roku ;)
OdpowiedzUsuńOsobiście jestem w trakcie czytania Zanim się pojawiłeś i książka jest jak na tą chwilę dobra, ale okażę się jak przeczytam całość. Oglądałam film i on zdecydowanie podbił moje serce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie
http://poszukiwaczkaksiazek.blogspot.com/
"Zanim się pojawiłeś" jest wychwalane i uznawane za jedną najlepszych książek roku, tak, że muszę w końcu przeczytać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie Bookwormscity